Reklama
Reklama

Chciał podriftować, doprowadził do dachowania auta. Po zdarzeniu kierowca i pasażerowie uciekli

fot. policja Gostyń
fot. policja Gostyń

Sytuacja miała miejsce we wtorek wieczorem w powiecie gostyńskim.

Jak informuje gostynska.pl, około 19.30 do Zalesia wezwano straż pożarną. Ze zgłoszenia wynikało, że samochód zjechał tam do rowu i wylądował na dachu, a w aucie uwięziona jest jedna osoba. Gdy strażacy dotarli na miejsce, znaleźli auto, ale puste. Przy nim nie było też nikogo. Rozpoczęły się poszukiwania ewentualnych poszkodowanych.

Trzy osoby znaleziono niedaleko, a kolejne dwie pojawiły się przy aucie, gdy pozostali do nich zadzwonili. Wiadomo już było, że samochodem poruszało się pięć osób. Jedna z nich trafiła do szpitala.

Z ustaleń policji wynika, że 25-letni kierowca chciał podriftować - zaciągnął hamulec ręczny i doprowadził do dachowania. Wraz z nim jechały 4 osoby w wieku od 15 do 17 lat. Kierowca nie ma prawa jazdy, a auto nie było dopuszczone do ruchu.

Mężczyzna dostał mandaty na kwotę 6500 złotych, a także stanie przed sądem.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
11.90 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro