"Awarie" dystrybutorów na Orlenie rozlewają się na coraz więcej stacji. Także w Poznaniu
W czwartek pisaliśmy o Murowanej Goślinie, od rana w piątek przychodzą do nas informacje o "awariach" na Orlenie w Swarzędzu, a także w Poznaniu na Warszawskiej i w rejonie ronda Starołęka. W czwartek podobnie było też m.in. na trasie katowickiej.
Kierowcy zaczynają na "awarie" reagować nerwowo i przyznają, że "naprawa" dystrybutorów trwa od kilku dni. Do sprawy wciąż nie odniósł się Orlen. Jakiś czas temu koncern potwierdził co prawda, że informacja o awarii miała pojawiać się na dystrybutorach w sytuacji, gdy zabrakło paliwa, ale zapewnił, że była to instrukcja dla pracowników z początku września, a od tego czasu sytuacja się zmieniła i paliwa nie brakuje.
Politycy mają na ten temat inne zdanie. Z różnych rejonów Polski płyną informacje o problemach z tankowaniem chociażby karetek pogotowia. Orlen zaprzecza, że absurdalnie niskie ceny paliw w porównaniu z zagranicznymi rynkami są zagrywką polityczną przed zbliżającymi się wyborami.
Najpopularniejsze komentarze