Reklama
Reklama

Spotkanie Bosaka i Mentzena w Poznaniu. 'Banknoty' leciały z nieba

fot. Przemysław Łukaszyk
fot. Przemysław Łukaszyk

Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 19:00 na placu Wolności.

Przypomnijmy, że data spotkania od początku pozostała niezmienna. Problemem okazała się lokalizacja. Spotkanie z politykami Konfederacji najpierw zostało zapowiedziane na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Odwołano je po protestach aktywistów. Zapowiedziano, że politycy pojawią się na placu Kolegiackim pod oknami gabinetu Jacka Jaśkowiaka. Później był to plac Wolności, a następnie teren przy Enea Stadionie. Ostateczni politycy pojawili się w centrum miasta - na placu Wolności. Jak podkreślono, to wydarzenie spontaniczne.

Głos tuż przed spotkaniem ze Sławomirem Mentzenem i Krzysztofem Bosakiem zabrał lider listy Konfederacji w Poznaniu, Piotr Tuczyński. "Mimo usilnych zabiegów lewactwa spotykam się w samym centrum Poznania. Nie będzie nam dyktował ani Jaśkowiak, ani jakieś lewackie małe organizacje gdzie mamy się spotykać, z kim i kiedy. To miasto jest nasze. Idziemy do wyborów. By rozwalić ten układ PO - PiS - mówił i zapewnił, że Konfederacja po wyborach nie ma zamiaru wchodzić w koalicję ani z Prawem i Sprawiedliwością ani z Platformą Obywatelską.

Po godzinie 19:00 na scenie pojawił się Krzysztof Bosak. "Nie jest łatwo się zgromadzić, gdy trzeba cztery razy zmienić miejsce, ale to nie jest coś co nas przeraża. Musimy pokonać znacznie poważniejsze trudności. Dużo poważniejszym problemem, jaki musimy pokonać jest cenzura, której doświadczamy na co dzień szczególnie w mediach zależnych od rządu" - zaczął. Przestawił też założenia Konfederacji. "Jesteśmy opozycją merytoryczną" - podkreślił

Później na scenie pojawił się Sławomir Mentzen. Na początku pojawił się też Ryszard Petru - doszło do ostrej wymiany zdań. Mentzen w swoim wystąpieniu skrytykował też sytuację w Poznaniu, w związku z chęcią organizacji dzisiejszego spotkania. "Musicie wiedzieć, że władze tego miasta są włodarzami niepraworządnymi. Mieliśmy umowę pisemną na wynajem parkingu pod stadionem Lecha, po czym z Twittera się dowiedzieliśmy, że spotkania nie będzie, bo już nam ją wypowiedzieli" - powiedział. Dodał, że wstępnie nie umiano powiedzieć, skąd taka decyzja, później podano, że to mecz, który ma się odbyć za dwa dni. "Będę tych ludzi pozywał, bo tak się nikogo nie traktuje" - mówił. "Dla tych ludzi lewicowo-liberalnych wolność i praworządność nie ma żadnego znaczenia"- mówił. "Jak się pojawiamy w takim mieście jak Poznań robią problemy" - podkreślał krytykując prezydenta Jaśkowiaka. Później Sławomir Mentzen mówił między innymi o planach na przyszłość. Na zakończenie posypały się 'banknoty' z wizerunkiem premiera Mateusza Morawieckiego. Odpalono też race.

Już przed spotkaniem na placu Wolności pojawili się przyszli działacze młodzieżówki Nowoczesnej z transparentami "Konfederacja = PiS".



Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

1℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
21 km
Stan powietrza
PM2.5
25.60 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro