Mężczyźni chętni na seks przyjeżdżali do jej domu i pracy. Znajomy podszywał się pod nią w sieci
Policjanci z Wronek zatrzymali stalkera.
W grudniu do policjantów z Wronek zgłosiła się mieszkanka gminy z informacją, że nieznana jej osoba podszywa się pod nią w internecie. Sprawca wykorzystał jej zdjęcia do utworzenia profili m.in. na portalach erotycznych. - Na założonych kontach stalker zamieszczał informacje poniżające pokrzywdzoną, przedstawiające ją jako osobę, która podejmuje niezobowiązujące kontakty seksualne. Sprawca konwersował z mężczyznami, których umawiał na spotkania, podając adres zamieszkania oraz miejsce pracy kobiety. Cała ta sytuacja naruszała prywatność zgłaszającej i mogła wzbudzać u niej poczucie poniżenia i zagrożenia - wyjaśnia Sandra Chuda z szamotulskiej policji.
Okazało się, że sprawa jest trudna. Policjanci pracowali nad nią kilka miesięcy początkowo nie odnosząc sukcesów. Po przeprowadzeniu rozmów ze świadkami i przeanalizowaniu zebranych danych telekomunikacyjnych ustalono, że za stalkingiem stać może 27-latek z gminy Wronki. - Zebrane dowody pokrywały się z późniejszymi podejrzeniami pokrzywdzonej, która zaczęła domyślać się, że mógł to być jej znajomy.
27-latka zatrzymano i doprowadzono do prokuratury. Usłyszał zarzuty podszywania się pod inną osobę w celu wyrządzenia jej szkody i przyznał się do zarzucanego czynu. Mężczyzna ma zakaz kontaktowania się z kobietą, dostał też policyjny dozór. Grozi mu 8 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze