Tajemnicze schody donikąd przy Stawie Browarnym. Po co powstały?
Najpierw tymczasowo zamknięto tu alejkę przy stawie, a teraz pojawiły się schody.
- Przy Stawie Browarnym mamy "prawdziwe schody donikąd". Tajemnicze schody, po co zostały wybudowane i komu mają służyć w takim miejscu? - dopytuje nasza Czytelniczka Aneta. Jak dodaje, schody powstały na skarpie pod osiedlem Warzelnia. - Widziałam tam przez parę dni ekipę budowlaną. Myślałam, że śluzę remontują, a tu schody i świeżo posiana soczysta trawa.
Rzeczywiście jakiś czas temu wśród mieszkańców okolicy było głośno na temat zamknięcia ścieżki przy Stawie Browarnym od strony osiedla Warzelnia. Pojawiały się głosy, że to deweloper, a mieszkańcy grzmieli, że bezprawnie uniemożliwia im się korzystanie z trasy nad zbiornikiem wodnym. Co na to deweloper odpowiedzialny za Warzelnię?
- Schody, które widać na zdjęciu, nie są jeszcze ukończone. Gdy będą, poprowadzą znad brzegu Stawu Browarnego do Osiedla Warzelnia, które znajduje się powyżej. Mając na względzie bezpieczeństwo poruszających się ścieżką pieszo-rowerową nad stawem, tak jak do tej pory, będziemy zamykać przejazd wyłącznie na czas prac ekip budowlanych. Po ich zakończeniu - każdego dnia ścieżka będzie otwierana. Staramy się więc ograniczyć niedogodności z tym związane do minimum, oczywiście przy zachowaniu szczególnej ostrożności i stawiając bezpieczeństwo jako priorytet - zapewnia Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development. - Jednocześnie przypominam, że zgodnie z naszymi wcześniejszymi deklaracjami, ścieżka pozostanie otwarta i dostępna dla wszystkich, którzy będą chcieli jej używać.
Najpopularniejsze komentarze