Pies dotkliwie pogryzł mężczyznę. To jego kolejny atak
Amstaff zaatakował kolejny raz, tym razem rany są poważne.
O sprawie informuje elka.pl. Do zdarzenia doszło w sobotę, 12 sierpnia, w Wieleniu na terenie powiatu wolsztyńskiego. Mężczyzna wracał akurat znad jeziora do swojego domku letniskowego. W pewnym momencie zaatakował go amstaff sąsiada, który wybiegł z posesji przez bramę otwartą w celu wyjechania autem z terenu. Pies rzucił się mężczyźnie w kierunku szyi, ten zaczął się bronić ręką. Pies złapał więc rękę - rozszarpał mężczyźnie lewe przedramię. Ale na tym się nie skończyło. Agresywne zwierzę zostało odciągnięte przez nietrzeźwego właściciela, ale zdołało mu uciec i ponownie rzuciło się na rannego mężczyznę. Tym razem ugryzło go m.in. w prawe udo.
Poszkodowany musiał trafić karetką do szpitala. Sprawę zgłosił policji. Jak zaznacza, nie był to pierwszy atak amstaffa należącego do sąsiada. Wcześniej gryzł już innych ludzi, a także zwierzęta. Właściciela psa karano nawet mandatem. Sprawą zainteresował się też Powiatowy Lekarz Weterynarii - pies będzie badany pod kątem wścieklizny. Mają też być podjęte kroki dyscyplinujące w stosunku do właściciela czworonogoa.
Najpopularniejsze komentarze