Reklama

Białorusin siedzący za kierownicą Ubera zabił rowerzystkę na przejeździe rowerowym. Właśnie zwolniono go z aresztu

fot. Czytelnik
fot. Czytelnik

Do tragicznego wypadku doszło w lutym na ulicy Dąbrowskiego.

9 lutego około 20.00 na ulicy Dąbrowskiego, w rejonie Ogrodu Botanicznego, rowerzystka poruszała się po oznakowanym i oświetlonym przejeździe rowerowym. Uderzył w nią kierowca samochodu osobowego. Później okazało się, że to Białorusin prowadzący Ubera. Trafił do aresztu. Dwa dni później stało się jasne, że 35-latek w chwili wypadku był pod wpływem środków odurzających - marihuany. Postawiono mu zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku pod wpływem środków odurzających.

Jak ustaliła Gazeta Wyborcza, na początku sierpnia decyzją sądu mężczyzna wyszedł z aresztu. Rodzina ofiary obawia się, że mężczyzna ucieknie na Białoruś i nigdy nie poniesie konsekwencji. Nie rozumie decyzji sędziego, który sam przyznawał, że ucieczka jest prawdopodobna. GW skontaktowała się z prokuraturą. Po kontakcie dziennikarza prokurator wydał zakaz opuszczania kraju dla Białorusina. Nie wiadomo jednak, gdzie obecnie przebywa mężczyzna. Z aresztu wyszedł we wtorek wieczorem, a zakaz opuszczania kraju nałożono na niego w środę. Prokuratura złożyła już do sądu zażalenie na odmowę przedłużenia aresztu.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

25℃
13℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
14.03 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro