Ponad 50 tysięcy złotych uzbierano na wsparcie terapeutyczne dla narzeczonej zastrzelonego Kordiana. Z nadwyżki pokryją koszty pogrzebu
Zbiórkę uruchomiono we wtorek.
Jak podawaliśmy na epoznan.pl, zbiórkę pieniędzy na wsparcie terapeutyczne dla Julii zorganizował polski oddział Ladies of Liberty Alliance. Jak wskazywano, młoda kobieta nie tylko przeżyła traumę spowodowaną niedzielnymi wydarzeniami na Świętym Marcinie, ale też wylał się na nią hejt ze względu na pierwszy, niesprawdzone informacje opublikowane przez media, z których wynikało, że to jej narzeczony strzelał do jej kochanka. Tymczasem to były partner kobiety zabił jej narzeczonego.
W środę organizatorka zbiórki poinformowała, że oficjalnie ją kończy. Na konto wpłynęło nieco ponad 50 tysięcy złotych. To znaczne przekroczenie zakładanej kwoty - 30 tysięcy złotych. Justyna Piątek-Pawłowska, założycielka LOLA Poland, wyjaśnia, że jest bardzo wdzięczna darczyńcom. - Ten pozytywny odzew napełnia mnie nadzieją, że pozwolimy Julii i jej bliskim uporać się z ciężarem tragedii w atmosferze poszanowania ich prywatności, wraz ze środkami finansowymi, które odciążą ich na długie lata.
Tłumaczy też, dlaczego zwiększono cel zbiórki. - Zwiększyłyśmy cel zbiórki parę razy, z jednego prostego powodu: terapia będzie trwać latami, jeśli nie do końca życia. Samo znalezienie specjalisty potrwa, a za wizyty trzeba płacić. Oczywiście, że istnieją zbiórki na konkretne operacje lub leki, których koszty znane są z góry. To nie była tego typu zbiórka i każdy darczyńca, który zdecydował się wpłacić chociażby parę złotych dobrze o tym wiedział. Stojąc przed wyborem zapewnienia pomocy na nadchodzące miesiące, a zapewnieniem jej na długie lata, wybór był dla nas prosty. Zwłaszcza wtedy, gdy dobrowolnie wpłacane kwoty nie ustawały, nawet po osiągnięciu finalnego celu.
Ponieważ cel zbiórki przekroczono o 20 tysięcy złotych, decyzją Julii, nadwyżka zostanie przeznaczona na pokrycie kosztów pochówku Konrada (Kordiana) i wsparcie terapeutyczne dla jego rodziny.
Justyna Piątek-Pawłowska w rozmowie z Wirtualną Polską przyznaje, że Julia przeżywa obecnie koszmar. Dostaje wiadomości, których autorzy życzą jej śmierci i piszą, że to ona powinna zginąć. Młoda kobieta widziała też komentarze pod artykułami oraz postami w mediach społecznościowych. Bardzo ją zraniły. Usunęła już profil narzeczonego, podjęła także próbę dezaktywowania swojego.
Pogrzeb Konrada (Kordiana) Domagały odbędzie się w piątek w Łodzi. Filharmonia Łódzka, w której pracował mężczyzna poinformowała, że pogrzeb będzie mieć charakter rodzinny i zamknięty. Zaapelowano o nierelacjonowanie uroczystości i uszanowanie decyzji rodziny.
Najpopularniejsze komentarze