Nieoficjalnie: zabójca ze Św. Marcina to absolwent prawa na UAM. Był urzędnikiem. Broń miał legalnie
Publikujemy nasze nowe, nieoficjalne ustalenia w sprawie zabójstwa i samobójstwa na Świętym Marcinie.
Z naszych informacji wynika, że sprawca był pracownikiem Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego (już po publikacji newsa potwierdził to redakcji epoznan.pl rzecznik wojewody). Sprawca ukończył prawo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. W przeszłości angażował się politycznie - w 2015 startował w wyborach na liście KORWiNA, uzyskując poniżej 200 głosów. Pracował też w przynajmniej jednej komisji wyborczej z ramienia KORWiN.
Sprawca deklarował, że jest miłośnikiem broni. W 2012 roku w serwisie społecznościowym napisał "powszechne prawo do noszenia broni jest konieczne. Zwykły człowiek powinien móc się bronić przed bandytą, który i tak skądś sobie wytrzaśnie jakiś pistolet". Sprawca określał siebie jako adwokata wolnego rynku.
Z nieoficjalnych ustaleń RMF FM wynika natomiast, że mężczyzna broń posiadał legalnie, miał więc na nią pozwolenie. Powodem zabójstwa miała być zazdrość wynikająca z zaręczyn kobiety i ofiary. Do zaręczyn doszło tydzień temu, o czym pisaliśmy już na epoznan.pl.
Najpopularniejsze komentarze