Niewidomy mężczyzna wpadł do wykopu w centrum Poznania. Lewica ma apel do prezydenta
Do zdarzenia doszło na ulicy 27 Grudnia w poniedziałek.
Jak już informowaliśmy, cytując TVN24.pl, ulicą 27 Grudnia w pobliżu skrzyżowania z ulicą Ratajczaka szedł mężczyzna z psem przewodnikiem. Jak ustalono w tym czasie brama była otwarta i mężczyzna wszedł na teren budowy i wpadł do wykopu. Mężczyzna trafił do szpitala. Ma złamaną nogę.
Do sprawy odnosi się poznańska Lewica. "Mając na uwadze m.in. osoby z niepełnosprawnościami, seniorów i seniorki, osoby prowadzące wózki dziecięce lub mające pod opieką małe dzieci, a zatem grupy wyjątkowo dotkliwie doświadczające niedogodności związanych z remontami, poznańska Lewica apeluje do prezydenta Jaśkowiaka o powołanie stanowiska pełnomocnika prezydenta ds. dostępności miasta podczas remontów" - apelują działacze.
"Osoba taka powinna nadzorować i opiniować kwestie związane z dostępnością już na etapie planowania przyszłych remontów, ściśle współpracując z Poznańskimi Inwestycjami Miejskimi" - dodają.
Bartłomiej Stroiński z Nowa Lewicy podczas zorganizowanej dziś konferencji prasowej podkreślał, "że rok 2023 wyznacza okrągłą, dziesiątą rocznicę niekończących się miejskich prac remontowych". Z kolei Dawid Majewski, radny Jeżyc, wskazał na "konieczność wprowadzenia systemowych rozwiązań, które zaadresowałyby problem dostępności przebudowywanych miejsc. Podkreślił przy tym, że gabinet prezydenta Jaśkowiaka miał osiem lat na strategiczne przygotowanie robót tej skali, a mimo to prace odbywają się w pośpiechu, by zdążyć przed zamknięciem perspektywy UE - co prowadzi do wypadków takich jak ten". Radny Rataj Łukasz Garczewski, sam na co dzień mierzący się z trudnościami z poruszaniem się, wskazywał, że postulaty osób z niepełnosprawnościami zostały zignorowane. Jako przykład podał między innymi wyłączenie wind pod rondem Kaponiera podczas pandemii.
Najpopularniejsze komentarze