W zeszłym roku wybudowali ścieżkę rowerową, dziś jest rozebrana, bo powstaje rondo. "Tysiące złotych w błoto"
Na Szczepankowie.
W ubiegłym roku kończono prace związane z budową ścieżki rowerowej na Szczepankowie, konkretnie w rejonie ulicy Ługańskiej. Powstał łącznik między rondem Mycielskich a ulicą Szczepankowo. Prace kosztowały ponad 600 tysięcy złotych. Jak zwraca uwagę nasz Czytelnik Piotr, dziś fragment tej ścieżki już nie istnieje. - W trakcie budowy ronda na Szczepankowie pojawiały się wątpliwości, czemu pojazdy ciężarowe najeżdżają na nową ścieżkę rowerową, psując potencjalnie jej nawierzchnię. Dziś nowej ścieżki już nie ma. Jakie jest uzasadnienie dla takich działań? Tysiące złotych wydane na niedawny remont wyrzucone w błoto - pisze.
Na skrzyżowaniu ulic Szczepankowo z Ługańską i Michałowo powstaje obecnie nowe rondo. I to tutaj zniknął fragment drogi rowerowej wybudowanej rok temu. Co na to Poznańskie Inwestycje Miejskie? - Rozbiórce uległ jedynie fragment drogi rowerowej wskazany przez Czytelnika, przylegający do przebudowywanego skrzyżowania. Takie sytuacje mogą mieć miejsce na styku dwóch inwestycji, by możliwe było zachowanie ciągłości infrastruktury - wyjaśnia Maja Chłopocka z PIM. - W ramach trwających prac wykonane zostanie dowiązanie budowanego ronda właśnie do istniejącego ciągu pieszo-rowerowego na ul. Ługańskiej, a także do drogi dla rowerów w kierunku południowo-wschodnim na ul. Szczepankowo. Docelowo więc rowerzyści będą mieli możliwość bezpiecznego włączenia się do ogólnego ruchu i jazdy na rondzie w każdym kierunku - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze