Posłanka PiS ponownie przemawiała w kościele. Tym razem w Kaliszu
Marlena Maląg pojawiła się na mszy w katedrze kaliskiej i odczytała list od premiera.
Trzy lata temu, w czerwcu 2020 roku, to Jadwiga Emilewicz przemawiała w trakcie mszy na Jasnej Górze. Była to msza kończąca Ogólnopolską Pielgrzymkę Przedsiębiorców. Wystąpienie ówczesnej wicepremier z ambony kościelnej wzbudziło ogromne emocje, przede wszystkim wśród opozycji. Ale ostre słowa popłynęły nie tylko od polityków - głos zabrał Episkopat, który skrytykował udział polityk w mszy świętej.
Teraz mamy do czynienia z podobną sytuacją. W niedzielę Marlena Maląg z PiS, szefowa ministerstwa rodziny i polityki społecznej, pojawiła się na mszy świętej z okazji 770. rocznicy fundacji Kościoła Katedralnego w Kaliszu przez księcia Bolesława Pobożnego. Nie tylko pojawiła się na mszy, ale też odczytała w jej trakcie list od premiera. - Było to wyjątkowe wydarzenie, które z pewnością na długo pozostanie w moim sercu. Wspaniale było być świadkiem tej ważnej chwili dla Kościoła i całej społeczności kaliskiej. Uroczysta atmosfera, przepiękna oprawa liturgiczna oraz obecność duchownych i wiernych tworzyły niepowtarzalną atmosferę. Była to również okazja do uczczenia 70. rocznicy wizyty bł. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w tej wspaniałej świątyni. Cieszy mnie fakt, że mogłam być częścią tej wyjątkowej celebracji, której celem było oddanie hołdu historii i tradycji kościoła kaliskiego - napisała w mediach społecznościowych Maląg.
W rozmowie z Gazetą Wyborczą dyrektor gabinetu politycznego minister rodziny Piotr Trybek podkreślił, że wizyta i odczytanie listu nie miały nic wspólnego z polityką. - To przejaw szacunku dla polskiej, chrześcijańskiej tradycji i kultury - zaznaczył. Dodał też, że list nie był odczytany z ambony, a z mównicy.
Najpopularniejsze komentarze