Brak przejazdu na Ratajczaka. Karetka nie mogła przejechać do pacjenta? "Nie ma dostępu do budynków"

fot. Czytelnik
fot. Czytelnik

O zdarzeniu poinformował redakcję epoznan.pl Czytelnik.

Dziś, we wtorek, około godz.12.30 Wykonawca firma Tormel zamknęła całą ulice Ratajczaka ( na odcinku od 27 grudnia do Św.Marcin ) brak jest przejazdu, czy dostępu do budynków. Mało tego, uniemożliwili dostęp do lokali usługowych w budynkach. Brak jakiejkolwiek informacji o zamknięciu ulicy, auta nie mogły przez pewien czas wyjechać z terenów nieruchomości. Brak przejazdu dla służb odbierających odpady czy innych technicznych a jakby tego było mało to nawet karetka, która przyjechała na interwencje, nie mogła dojechać do budynku. To jest niewytłumaczalna organizacja, czy planowanie kolejnych robót, tak jakby osoby to nadzorujące nie miały nad tym kontroli! - wiadomość wpłynęła do epoznan.pl we wtorek po godzinie 17:00

Sytuację związaną z karetką wyjaśnia Jakub Wakuluk z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu - Ten zespół ratowników, który dziś jechał ulicą Ratajczaka na co dzień stacjonuje na granicy miasta, nie wiedzieli, że ul. Ratajczaka jest zamknięta z powodu remontu. Jednak pracownicy budowlani poprzestawiali płotki, dzięki czemu karetka mogła dojechać do chorego na padaczkę pacjenta.

O problemach podczas remontów na ul. Ratajczaka redakcja epoznan.pl informowała już w marcu tego roku. Czytelnik uskarżał się na auta, które jeździły między ludźmi po chodniku. PIM wyjaśnił wówczas, że ze względu na konieczność wykonania wykopów auta musiały zostać skierowane na chodnik.



Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
5.19 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro