27-latek mógł stracić niemal 100 tysięcy złotych

Pomogła czujność pracowników banku i szybka reakcja policji.
25 maja dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kępnie otrzymał informacje z działu bezpieczeństwa jednego z banków, że w Kępnie przy ulicy Broniewskiego pokrzywdzony wpłaca dużą sumę pieniędzy do wpłatomatu na konto tak zwanego "słupa" a następnie pieniądze te są wypłacane w innej części kraju za pomocą kodów BLIK.
Na miejsce natychmiast wysłany został patrol. Policjanci powstrzymali dalsze działania pokrzywdzonego.
"Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego ustalili, iż do 27-letniego mieszkańca powiatu kępińskiego zadzwonił mężczyzna, podając się za obsługę banku i informując pokrzywdzonego, że ktoś włamał się na jego konto bankowe i próbuje zaciągnąć kredyt w jego imieniu. Oszust namówił pokrzywdzonego na zaciągnięcie pożyczki oraz na wypłatę wszystkich oszczędności zgromadzonych na rachunku bankowym. Następnie pokrzywdzony miał wpłacić wszystkie pieniądze, ponad 130 tysięcy złotych na podane przez oszusta konto bankowe. Dzięki czujności pracowników banku oraz szybkiej reakcji funkcjonariuszy z Kępna pokrzywdzony nie stracił 98 tysięcy złotych" - relacjonuje sierż. szt. Filip Ślęk z policji w Kępnie.
Policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę.
Najpopularniejsze komentarze