Wchodząc do takich miejsc ryzykują nawet życiem. "To 'hobby' bywa niebezpieczne i nielegalne!"

Jest apel Aquanetu.
Wpis dotyczący tego tematu pojawił się w mediach społecznościowych spółki.
"W Internecie można trafić na szereg materiałów pokazujących i opisujących wyprawy eksplorujące porzucone i niedostępne miejsca. W tym również kanały burzowe i sieci kanalizacyjne. Nawet jeśli opisy takich wypraw mogą się wydawać ekscytujące i bywają nazywane sportem to jako firma społecznie odpowiedzialna nie możemy przemilczać faktu, że to "hobby" bywa niebezpieczne i nielegalne!" - czytamy.
Jak przekazano, apelując o rozwagę, każda taka wyprawa może być zagrożeniem dla zdrowia i życia.
"Sieć kanalizacyjna to środowisko, które jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia. W sieci znajdują się różne substancje toksyczne i żrące, niebezpieczne gazy - jak na przykład metan, siarkowodór, tlenek węgla, organizmy chorobotwórcze - takie jak grzyby, wirusy, bakterie. Natomiast w przypadku kanałów burzowych mogą się one nagle wypełnić ogromną ilością wody, kiedy dojdzie do nawalnego deszczu. Taki rwący potok, który przejdzie wówczas przez kanał stanowi ogromne ryzyko dla życia i zdrowia przebywających w nim osób. Zatem przebywanie w kanałach burzowych i w sieci bez odpowiednich zabezpieczeń i asekuracji zdecydowanie grozi poważnymi "konsekwencjami" - tłumaczą przedstawiciele spółki.
"Pracownicy Aquanetu wchodzą do kanałów tylko, gdy jest to konieczne, zawsze w odpowiednim stroju, z przeznaczonym do tego sprzętem, przestrzegając restrykcyjnych zasad bezpieczeństwa. Ponadto, gdy schodzą pod ziemię, zawsze nadzoruje ich czuwająca na powierzchni odpowiednio wyposażona i przeszkolona brygada ratunkowa" - dodają.