15-latek jechał fordem i znacznie przekroczył prędkość. Okazało się, że w bagażniku wiezie kolegę
Do zdarzenia doszło w Pleszewie.
Piątkowy wieczór nie zakończył się dobrze dla 15-latka, który postanowił przejechać się ze znajomymi fordem c-max po pleszewskich ulicach. Nastolatek, który oczywiście nie posiada prawa jazdy, przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o 36 km/h i został zatrzymany do kontroli przez policjantów z drogówki.
Pierwsze zdziwienie funkcjonariuszy wzbudził wiek kierowcy. Ale na tym się nie skończyło. - W pojeździe znajdowało się czterech pasażerów w wieku od 15 do 19 lat. Podczas dalszej kontroli pojazdu policjanci ujawnili w bagażniku 18-letniego mieszkańca gminy Pleszew - wyjaśnia pleszewska policja.
Mandat dostali mężczyzna jadący w bagażniku (wykroczenie przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych), a także użytkownik pojazdu, który udostępnił auto nieletniemu do kierowania. Młodociany kierowca trafił pod opiekę rodziców. Za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym.