Reklama

Wciąż ogromny problem z przejazdem i wypadki na obwodnicy Murowanej Gośliny. "Czy ktoś musi zginąć?"

fot. Michał
fot. Michał

Naprawa sygnalizacji świetlnej potrwa długo.

O sprawie alarmuje dziś nasz Czytelnik, dodając, że znów doszło w tym miejscu do wypadku. "Mam wrażenie, że jeśli nie zostanie nagłośniona, pozostanie zignorowana. Chodzi o skrzyżowanie przy nowopowstającym Lidlu przy obwodnicy Murowanej Gośliny. To skrzyżowanie ulicy Obornickiej i drogi 196. Od mniej więcej 2 tygodni z uwagi na tocząca się budowę, na skrzyżowaniu nie działają światła. Jest to dramatyczne, ponieważ wyjazd ze wspomnianej ulicy Obornickiej w godzinach szczytu graniczy z cudem, nie wspominając o tym, że jest śmiertelnie niebezpieczny. Jeżdżę tą trasą minimum dwa razy dziennie - od czasu wyłączenia świateł co drugi dzień jest tam wypadek - przyjeżdża straż pożarna, policja i karetka. Ile osób musi zostać poszkodowanych, żeby światła zostały w końcu przywrócone?" - pisze. "Te wypadki to nie są stłuczki, tam samochody są skasowane do połowy długości. Czy ktoś musi zginąć na tym skrzyżowaniu, żeby stosowne władze się obudziły?" - dodaje.

Przypomnijmy, że o problemie informowaliśmy już na łamach portalu epoznan.pl w ubiegłym tygodniu. Do sprawy odniósł się też Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. Jak poinformowano, 8 kwietnia uszkodzona została sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu z ulicą Obornicką. Zniszczeniu uległa bramownica wraz z sygnalizatorami oraz słup oświetleniowy. "13 i 14 kwietnia pomimo zabezpieczeń ponownie doszło do kolizji. Kolejne elementy sygnalizacji zostały uszkodzone" - informują przedstawiciele WZDR.

Już w ubiegłym tygodniu w tym miejscu zostało wprowadzone ograniczenie prędkości do 40 km/h. Obecnie sygnalizacja świetlna jest wyłączona, a uszkodzenie latarni oświetleniowej spowodowało również brak oświetlenia skrzyżowania w godzinach nocnych.

"Ze względu na specyfikę prac i dostępność materiałów do naprawy, przewidywany czas usunięcia awarii został określony na 6-8 tygodni" - przekazywali pod koniec ubiegłego tygodnia przedstawiciele WZDR w Poznaniu. "Prosimy o wyrozumiałość i rozwagę" - apelują.

O sytuację zapytaliśmy też policjantów. Jak odpowiada nam sierż. sztab. Łukasz Paterski z poznańskiej policji, sprawa jest funkcjonariuszom znana. Policjanci zapewniają, że monitorują i nadal będą monitorować to miejsce. Ponadto pojawią się tam patrole na sygnałach świetlnych oraz w miarę możliwości włączane zostanie ręczne sterowanie ruchem. Funkcjonariusze apelują też o szczególną uwagę w tym miejscu i stosowanie się do wprowadzonych zmian dotyczących prędkości.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Superkomórka burzowa w regionie i gradobicie. Jest niebezpiecznie!
23℃
10℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
14.40 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro