Dewastacja klatki schodowej czy sztuka w wykonaniu dzieci? Mieszkanka apeluje do rodziców
Rzecz wydarzyła się na poznańskim Marcelinie.
W jednym z bloków ktoś narysował czarnym mazakiem coś w rodzaju graffiti. Do sąsiadów zaapelowała w mediach społecznościowych mieszkanka bloku - Sztuka którejś pociechy wylała się na klatkę. Pani sprzątająca od pół godziny próbuje to zmyć. Wcześniej zmywała ten bazgroł z kafelków. Ta wystawa sztuki ma miejsce na 5 piętrze. Mam nadzieję, że któryś rodzic rozpozna, zabierze markera i każe to odmalować swojemu dziecku.
Wpis pojawił się na portalu internetowym we wtorek w godzinach porannych. Mieszkańcy bloku znajdującego się na poznańskim Marcelinie przyznali, że coraz częściej dochodzi tam do aktów wandalizmu.
W Polsce dewastacja cudzego mienia jest karalna. Do podobnej sytuacji doszło w ubiegłym roku w Trzciance, o czym redakcja epoznan.pl wspominała na łamach. 18-letni pseudo graficiarz uszkodził wówczas elewację 40 budynków. Został złapany przez policję. Prokurator zastosował wobec nastolatka dozór policyjny - Zgodnie z kodeksem karnym, wandal może trafić za kratki nawet na 5 lat - informowała policja z Trzcianki. Dodatkowo, nastolatek musiał pokryć koszty naprawy szkody.
Natomiast w Gdyni 13-latek zdewastował klatkę schodową jednego z bloków. Policja, która przyjechała na interwencję zabezpieczyła dowody w sprawie, a nastolatek miał odpowiadać za uszkodzenia. Straty wyniosły około 40 tysięcy złotych.
Jeden z punktów regulaminu porządku domowego i współżycia mieszkańców w Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej mówi o tym, że mieszkańcy mają obowiązek utrzymania w należytym stanie technicznym i budynków i ich otoczenia, a także pomieszczeń. Według regulaminu, należy również dbać o porządek, higienę i estetykę całego osiedla.
Najpopularniejsze komentarze