Straż miejska bezprawnie założyła blokady na koła?
Do sytuacji doszło dziś rano w Poznaniu.
Z prośbą o interwencję i wyjaśnienie sprawy zwrócił się do nas w piątek jeden z poznaniaków. "Piszę ponieważ jestem zbulwersowany zachowaniem straży miejskiej. Dziś rano przy ulicy Wiechowicza zostały w kilku prawidłowo zaparkowanych pojazdach założone blokady. Pretekstem jest rzekomy znak zakazu zatrzymywania się. Problem polega na tym, że między znakiem, a zaparkowanymi pojazdami jest skrzyżowanie! Zakaz zatem w tym miejscu już nie obowiązuje! Proszę o interwencję" - pisze nasz Czytelnik.
O komentarz poprosiliśmy straż miejską. "Po nowelizacji Prawa o ruchu drogowym od 17 września 2022 r. skrzyżowaniem jest "część drogi będącą połączeniem dróg albo jezdni jednej drogi w jednym poziomie, z wyjątkiem połączenia drogi o nawierzchni twardej z drogą o nawierzchni gruntowej lub z drogą wewnętrzną"- informuje Przemysław Piwecki, rzeczni straży miejskiej.
"Na załączonym zdjęciu za znakiem zakazu zatrzymywania się jest połączenie ul. Wiechowicza z drogą wewnętrzną, wjazdem na teren osiedla. Tak więc nie ma mowy o odwołaniu zakazu. Polecam raz po raz lekturę Prawo o ruchu drogowym. Warto sobie nie tylko przypomnieć zasady ruchu drogowego, ale również poznać te nowe, które wprowadzane są po naszym egzaminie na prawo jazdy" - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze