UAM oszczędza i są pierwsze efekty. Latem ograniczą korzystanie z klimatyzacji
Są pierwsze podsumowania.
Przy okazji rozpoczęcia roku akademickiego w październiku ubiegłego roku, władze Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza zaznaczały, że to będzie trudny rok. Konieczne było wprowadzenie planu oszczędnościowego ze względu na rosnące ceny energii i ogrzewania. Dziś UAM przyznaje, że są pierwsze efekty tych działań.
- Jesteśmy zadowoleni z obecnego poziomu oszczędności. Porównując okres listopad-styczeń 2021/2022 r. i 2022/2023 r., udało się zmniejszyć zużycie energii elektrycznej o 10% a ciepła o ponad 20% - mówi kanclerz UAM, dr Marcin Wysocki. Uczelnia liczy na jeszcze większe oszczędności latem. W tym okresie w uczelnianych budynkach uruchamiana jest bowiem klimatyzacja. - Każde ograniczenie w schładzaniu budynków to wymierne oszczędności dla UAM. W przypadku ciepła mniejsze zużycie to nie tylko efekt ciepłej zimy, ale także zmiany podejścia pracowników, obniżenia temperatury w pomieszczeniach, wyłączania kaloryferów na dni wolne od pracy - tłumaczy rzeczniczka uczelni, Małgorzata Rybczyńska.
UAM zdecydował się na oszczędności m.in. przez to, że zakwalifikował się do grona podmiotów chronionych - takich, które mogły dostać preferencyjne stawki za energię elektryczną. Skorzystanie z takich stawek jest jednak możliwe pod warunkiem zmniejszenia o 10 procent całkowitego zużycia energii elektrycznej od 1 grudnia 2022 do 31 grudnia 2023. - Bardzo dziękujemy pracownikom i pracowniczkom UAM, którzy od trzech miesięcy żyją w nowej rzeczywistości i oszczędzają zarówno energię elektryczną, jak i ogrzewanie - dodaje kanclerz UAM.