Wielkopolska dołączyła do ważnego pilotażowego programu. Co to oznacza dla pacjentów?
Jego celem jest objęcie opieką 160 tys. osób do końca 2024 roku.
W środę w Centrum Kongresowo-Dydaktycznym Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu minister zdrowia Adam Niedzielski wraz z zaproszonymi gośćmi zainaugurował wdrożenie Sieci w naszym województwie.
"Dziś inaugurujemy pilotaż Krajowej Sieci Kardiologicznej w Wielkopolsce, która z punktu widzenia leczenia kardiologicznego jest liderem w realizacji programu KOS-Zawał. To bardzo dobre miejsce, żeby uzupełnić kompletność procesu leczenia" - mówił Minister Zdrowia Adam Niedzielski. "Obecnie mamy już do czynienia z całą gamą rozwiązań skierowanych do pacjentów kardiologicznych. Choroby układu krążenia są bowiem największym zabójcą w Polsce, odpowiedzialnym za najwyższą liczbę zgonów. 10 milionów Polaków choruje na nadciśnienie. Na zapotrzebowanie trzeba więc odpowiedzieć konkretnymi rozwiązaniami" - dodał.
Przez ostatni rok pilotaż Krajowej Sieci Kardiologicznej był prowadzony na terenie województwa mazowieckiego. W tym czasie zakwalifikowało się do niego 2,6 tys. pacjentów. Teraz skorzystać mają także ci z województw: pomorskiego, łódzkiego, dolnośląskiego, śląskiego, małopolskiego i wielkopolskiego.
"Dzisiejsze spotkanie oprócz oficjalnej inauguracji miało na celu, żeby zaproszone podmioty mogły poznać założenia Krajowej Sieci Kardiologicznej bezpośrednio od jej twórców i rozwiać pewne wątpliwości, które mogły się do tej pory pojawiać. Marzec to miesiąc organizacji podmiotów. Dobre przygotowanie zagwarantuje możliwość zakwalifikowania dużej liczby pacjentów już od początku działania pilotażu w Wielkopolsce" - mówiła Agnieszka Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. "Im lepiej przygotujemy się do wdrożenia Krajowej Sieci Kardiologicznej, tym szybciej pacjenci zostaną jej beneficjentami. Cieszę się, że Wielkopolska jest jednym z sześciu województw, które są teraz włączane do Sieci" - dodała.
Do opieki w Krajowej Sieci Kardiologicznej mogą zostać skierowani pacjenci z nadciśnieniem tętniczym opornym i wtórnym, niewydolnością serca, nadkomorowymi i komorowymi zaburzeniami rytmu i przewodzenia, zastawkowymi wadami serca.
"Jako rektor Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu cieszę się, że ośrodkiem koordynującym jest Uniwersytecki Szpital Kliniczny. Z kolei jako hipertensjolog doceniam, że wśród czterech jednostek chorobowych objętych KSK jest nadciśnienie tętnicze. To najczęstsza choroba, która dotyka Polaków i prowadzi do późniejszych zawałów serca, arytmii, które to z kolei są najpowszechniejszą przyczyną zgonów naszych pacjentów" - mówił profesor Andrzej Tykarski, rektor Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.
Głównym założeniem Krajowej Sieci Kardiologicznej jest szybka diagnostyka pacjenta i dalsza kompleksowa opieka.
"Kardiolodzy w Polsce leczą na światowym poziomie. Mają dostęp do urządzeń, terapii, mają umiejętności, co jest oczywiste w tak silnym kardiologicznie miejscu, jakim jest Wielkopolska. Teraz zależy nam na tym, żeby pacjenci trafiali do kardiologów szybciej" - tłumaczył podczas konferencji prasowej profesor Tomasz Hryniewicki, Pełnomocnik Ministra Zdrowia ds. Narodowego Programu Chorób Układu Krążenia, konsultant krajowy w dziedzinie kardiologii. "Krajowa Sieć Kardiologiczna ma przyspieszać drogę pacjentów od samego dołu systemu, czyli lekarza rodzinnego do lekarza specjalisty, a więc w tym przypadku - kardiologa. Będzie on pełnił funkcję konsultanta, ale stałą opiekę nad pacjentem ma sprawować lekarz rodzinny, który też skieruje pacjenta do Sieci" - dodał.
W ramach Sieci Kardiologicznej chory ma otrzymać każdy rodzaj opieki, który będzie dla niego niezbędny. Od lekarza POZ, przez przychodnię specjalistyczną (kardiologiczną lub hipertensjologiczną) do leczenia szpitalnego, jeśli takie okaże się w jego przypadku konieczne. W tym ostatnim aspekcie dzięki współpracy koordynatorów z różnych ośrodków choremu ma być proponowany najszybszy termin hospitalizacji dostępny we włączonych do Sieci szpitalach. Dla bezpieczeństwa pacjenta i ograniczenia stresu towarzyszącemu leczeniu, możliwie jak najwięcej badań ma być wykonywanych w warunkach ambulatoryjnych lub w ramach pobytów jednodniowych.
Krajowa Sieć Kardiologiczna jest programem pilotażowym. Oznacza to, że na razie nie są nią objęci pacjenci w całej Polsce, ale na terenie siedmiu województw.
"Pilotaż ma na celu pewną optymalizację procesów, żeby ostatecznie stworzony program był najlepiej dopasowany zarówno do pacjentów, jak i podmiotów medycznych" - mówił wojewoda wielkopolski Michał Zieliński. "Wielkopolska jest dobrym miejscem na jego prowadzenie, mamy dobrze współpracujące podmioty medyczne i dobrych koordynatorów. W tej roli sprawdziły się szpitale kliniczne i wielkopolski oddział NFZ. Mam nadzieję, że Wielkopolska da kolejne impulsy do modyfikacji i optymalizacji procesów w Krajowej Sieci Kardiologicznej, czego beneficjantami będą nie tylko Wielkopolanie, ale wszyscy Polacy" -dodał.
Pilotaż ma również pozwolić na bardziej optymalne wykorzystanie możliwości ośrodków kardiologicznych - ich potencjału sprzętowego, jak i doświadczonego zespołu. Każdy podmiot uczestniczący w programie może liczyć na dodatkowe finansowanie wynikające ze zwiększonego zakresu obowiązków.