Po kilku latach przerwy prezydent Poznania wraca na ring. "Spodziewam się, że dostanę łomot"
Zaplanowano kolejną walkę charytatywną.
Jacek Jaśkowiak w przeszłości stoczył już dwie walki charytatywne - z Dariuszem Michalczewskim i Przemysławem Saletą. Tym razem zmierzy się z Mateuszem Masternakiem, również w szczytnym celu. Mateusz Masternak to polski pięściarz, walczący w wadze junior ciężkiej. Były mistrz Europy organizacji EBU, multimedalista mistrzostw Polski.
"Jestem przekonany, że to będzie ciekawe spotkanie" - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. "Spodziewam się, że dostanę łomot, podobnie jak w poprzednich walkach, ale zapewniam, że nie poddam się łatwo. Jestem lepiej przygotowany niż kilka lat temu i będę się bił najlepiej, jak potrafię. Zwłaszcza, że cel jest szczytny, bo zbieramy pieniądze na wsparcie Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego i Rehabilitacji Medycznej przy ul. Mogileńskiej. To bardzo ważne miejsce w Poznaniu - rehabilitują się tam pacjenci po urazach ortopedycznych, po udarach, najczęściej seniorzy. Chcemy, by dochodzili do sprawności w jak najlepszych warunkach" - dodaje.
"Cieszę się, że już po raz drugi wystąpię na gali" - mówi Mateusz Masternak. "Pierwsza walka okazała się dla mnie bardzo emocjonująca, ale na szczęście - wygrana. Teraz będzie trochę trudniej, bo na ringu zmierzę się z przeciwnikiem nieco wyższym, trochę cięższym, bardziej doświadczonym. Łatwo nie będzie. Pociesza mnie to, że z dotychczasowych przeciwników prezydenta Poznania jestem jedynym, który nadal jest aktywny sportowo" - dodaje.
Gala Biznes Boxing Polska odbędzie się 12 maja w jednej z hal Międzynarodowych Targów Poznańskich. Fundacja In_Spire będzie zbierała pieniądze na wsparcie i zakup sprzętu dla poznańskiego ośrodka rehabilitacji przy ul. Mogileńskiej.
W przerwach między walkami będzie można wylicytować m.in. podpisaną przez Roberta Lewandowskiego koszulkę FC Barcelony, rękawice Dariusza Michalczewskiego z podpisem pięściarza, czapkę UFC Mateusza Gamrota czy zdjęcie Szymona Brodziaka z autografem twórcy - a także wiele innych.
Najpopularniejsze komentarze