Narkotyki trafiały do więźniów we Wronkach. Rozbili gang
Podejrzane są 23 osoby.
Policjanci z Zarządu w Poznaniu Centralnego Biura Śledczego Policji i funkcjonariusze Służby Więziennej, po informacjach od kierownictwa Zakładu Karmnego we Wronkach, przez kilka miesięcy wyjaśniali okoliczności sprawy. "Z ich ustaleń wynikało, że osoby osadzone w miejscu izolacji mają dostęp do narkotyków. Te informacje zostały bardzo dokładnie sprawdzone, a zebrany materiał przeanalizowany. Wszystko po to, aby ustalić wszystkie osoby, a także ich udział w przestępczym procederze. Z uwagi na istotę miejsca działania grupy, czynności podejmowane przez funkcjonariuszy miały bardzo skomplikowany charakter. Zebrany materiał dowodowy wskazywał, że w nielegalną działalność mogą być zamieszani także pracownicy firmy sąsiadującej z Zakładem Karnym, gdzie skazani uczęszczają do pracy" - relacjonuje podinsp. Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji.
Działania, w których uczestniczyli policjanci z CBŚP z Poznania, Radomia, Białegostoku, Gorzowa Wielkopolskiego oraz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu i Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach zostały przeprowadzone w kilku miejscach na terenie woj. wielkopolskiego, podlaskiego, dolnośląskiego i mazowieckiego. Wtedy zatrzymano osiem osób - czterech byłych skazanych, a także czterech pracowników cywilnych firmy sąsiadującej z ZK. "Ponadto w tych dniach wykonano czynności z udziałem 14 osób, które były osadzone w różnych jednostkach penitencjarnych. W sprawie występuje łącznie 23 podejrzanych" - dodaje rzeczniczka.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego, w Prokuraturze Rejonowej w Szamotułach 22 osobom przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. "Jak ustalono, nielegalny proceder mógł być prowadzony od 2019 roku. Z ustaleń śledczych wynika, że zatrzymani obracali różnymi substancjami odurzającymi m.in. marihuaną, amfetaminą, 3-CMC i 4-CMC, a także nową substancją psychoaktywną tzw. prochem, który po zmieszaniu z tytoniem miał właściwości odurzające" - kończy podinsp. Jurkiewicz.
Najpopularniejsze komentarze