Reklama
Reklama

Bójka policjantów na imprezie: jest więcej szczegółów. Poszło o żonę

Zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Policja
Zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Policja

Do zdarzenia doszło w weekend w Kaliszu.

Jak już wcześniej informowaliśmy, cytując Polską Agencję Prasową, dwóch funkcjonariuszy z kilkuletni stażem miało pobić się na imprezie. Jeden z bijących się policjantów trafił do szpitala, a drugi został zatrzymany. W środę w rozmowie z PAP mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji potwierdził, że jeden z policjantów został zwolniony ze służby. "Komendant policji w Kaliszu wdrożył procedurę dyscyplinarnego zwolnienia policjanta, który wdał się w bójkę" - tłumaczył.

Do sprawy wraca dziś Gazeta Wyborcza. Choć jak przyznają dziennikarze, oficjalnie wiadomo niewiele, udało się dotrzeć do osób, które były na imprezie. Ustalono, że były to urodziny 34-letniego policjanta z wydziału prewencji i profilaktyki społecznej komendy w Kaliszu. Kolegów zaprosił do swojego domu w Pruszkowie pod Kaliszem. Niektórzy koledzy byli z żonami. Miało być sporo alkoholu. Nagle doszło do incydentu pomiędzy dwoma uczestnikami - gospodarzem i gościem imprezy. "Dobrze się bawiliśmy, nic nie zapowiadało złego finału" - relacjonuje na łamach Wyborczej jeden z uczestników. "Niestety, gospodarzowi coś uderzyło do głowy i zaczął się dobierać do żony kolegi" - dodaje.

W obronie żony policjant miał uderzyć kolegę pięścią w twarz. Po awanturze para opuściła dom, ale za nimi wybiegł jubilat. Według ustaleń dziennikarzy, miał położyć się na maskę samochodu, w którym siedzieli goście i przy tym urwać dwa lusterka. Auto prowadziła kobieta, która wycofując, uderzyła w ogrodzenie i skrzynkę gazową. Ulatniający gaz był przyczyną interwencji kolejnych służb. Oprócz pogotowia i policji na miejscu pojawili się też strażacy i pracownicy pogotowia gazowego.

Jubilat trafił do szpitala. Jeden z gości usłyszał zarzuty. Jest już na wolności. "Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do winy. Przedstawił obszerne wyjaśnienia, które będziemy weryfikować. Dopiero wtedy zapadnie ostateczna ocena" - mówi w rozmowie z Gazetą rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.

Zdaniem informatora Gazety Wyborczej to nie koniec sprawy. Żona policjanta z zarzutami zapowiedziała, że złoży doniesienie na gospodarza imprezy. "Zarzuca mu nie tylko urwanie lusterek w samochodzie, ale także doprowadzenie jej "do innych czynności seksualnych" - czytamy.

Zapytany przez Wyborczą podinsp. Tomasz Mielcarek, naczelnik wydziału prewencji i profilaktyki społecznej Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, sprawy komentować nie chce. Zapowiada jedynie, że zostaną wyciągnięte konsekwencje, dodaje, że na razie zbierane są szczegółowe informacje.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znów niebezpieczna pogoda. Jest ostrzeżenie pierwszego stopnia również dla Poznania!
21℃
13℃
Poziom opadów:
9 mm
Wiatr do:
29 km
Stan powietrza
PM2.5
12.40 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro