Reklama
Reklama

Miała być elegancka studniówka, wyszedł horror

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Long Truong / unsplash.com
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Long Truong / unsplash.com

Pod Lesznem.

Jak opisuje portal elka.pl, impreza uczniów z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Lesznie odbywała się w restauracji na terenie Włoszakowic. Studniówka przebiegała książkowo, nie było żadnych incydentów, wszyscy uczestnicy doskonale się bawili. Pojawił się tylko jeden problem - ochroniarze zatrudnieni przez organizatora wydarzenia, a tym był komitet uczniowsko-rodzicielski.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Ochroniarze od początku mieli sprawiać problemy. Nie byli uprzejmi, sprawdzali uczniom nawet dowody tożsamości, "przetrzepywali" torebki. Do tego rzucali niewybrednymi epitetami i przekleństwami. Do nauczycieli zaczęto mówić, że mają "wypier****ć", nikomu nie pozwalano wychodzić z sali. W pewnym momencie ochroniarze wyciągnęli na zewnątrz jednego z uczniów i mieli mu grozić. Inny miał zostać skuty w kajdanki i pobity pałką teleskopową. Kolejny ochroniarz miał użyć gazu pieprzowego i pryskać nim na oślep.

Na ten moment policja potwierdza jedynie, że interweniowała na miejscu, ale nie podaje szczegółowych informacji. Przyznaje, że w trakcie studniówki miało dojść do nieporozumienia.

Portal elka.pl dotarł do jednego z organizatorów imprezy. Ten przyznał, że jego zdaniem ochroniarze właściwie wykonywali swoją pracę, a ich interwencje miały być prowokowane przez uczestników. W kajdanki skuty miał został pijany uczestnik, a gazem potraktowano uczestnika, który miał ruszyć na ochroniarza.

Szkoła już zapowiedziała kolejne kroki w tej sprawie, a uczniom zapewnia pomoc psychologiczną.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
24.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro