Trwają prace w centrum Poznania. Znaleziono studnię sprzed prawie 200 lat
Po zmianie w organizacji ruchu, ruszyła przebudowa fragmentu jezdni, po którym dotyczas poruszały się auta.
Fragment jezdni został już sfrezowany, docelowo pojawi się tu nowe torowisko tramwajowe. - Trwają także pozostałe prace w ramach tego zakresu Programu Centrum, jak przebudowa południowej strony pl. Wolności, ul. Gwarnej i Kantaka. W tym tygodniu sfrezowana została nawierzchnia na skrzyżowaniu ul. 27 Grudnia i Ratajczaka. Coraz bardziej zaawansowana jest również przebudowa torowiska tramwajowego na ul. Fredry oraz torowiska i sieci wodno-kanalizacyjnej w ul. Mielżyńskiego - podają Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Co już udało się zrobić? - W pierwszej połowie stycznia wykonawca zakończył m.in. rozbiórkę szyn tramwajowych przy pl. Wolności, budowę kanalizacji w ul. Mielżyńskiego oraz w ul. Gwarnej, ułożył też płyty podtorowe na pl. Cyryla Ratajskiego. Zajmował się także układaniem nowych szyn tramwajowych na ul. Fredry, na odcinku między mostem Teatralnym a skrzyżowaniem ul. Wieniawskiego z ul. Noskowskiego. Z kolei w tym tygodniu zakończyło się układanie szyn na głównej płycie pl. Cyryla Ratajskiego. Wykonawca układa także szyny w torowisku tramwajowym na ul. Fredry, w ostatnich dniach na odcinku od skrzyżowania ul. Noskowskiego do al. Niepodległości oraz od al. Niepodległości do ul. Kościuszki. Na pozostałych odcinkach także trwają prace związane z torowiskiem tramwajowym, takie jak układanie płyt podtorowych na ul. Fredry na odcinku od ul. Kościuszki do skrzyżowania z ul. Gwarną i Mielżyńskiego, a także budowa konstrukcji torowiska na ul. Mielżyńskiego i przy Okrąglaku.
Wykonawca działa też na ulicy 27 Grudnia. Już wcześniej pisaliśmy, że w piątek odbywa się przycinanie gałęzi platanów tu rosnących. - To zamierzone działanie, którego celem jest takie uformowanie drzew, by mogła tu powstać nowa sieć trakcyjna dla tramwajów i by nie szkodziła ona platanom. Drzewa zostały też oczyszczone z obumarłych i suchych gałęzi. Korony zostały zmniejszone o wskazany procent objętości - od 3 do maksymalnie 15 proc. dla jednego drzewa - dodaje. Całość nadzorował arborysta.
Ciekawostką jest studnia, na jaką natknięto się w rejonie Okrąglaka. Ma 15 metrów głębokości i powstała prawdopodobnie w latach 30-40 XIX wieku. - Miała za zadanie obniżenie poziomu wód gruntowych. Wiadomo, że wykonana została z cegieł wyprodukowanych w cegielni Wildeckiej. Były one specjalnie przystosowane do budowy studni - w rzucie z góry mają kształt trapezu. Pracownicy wykonawcy rozbiorą cztery metry ścian studni, przykryją otwór i zasypią, co nie zaszkodzi jej walorom historycznym ani hydrologicznym. Jej odnalezienie nie wpływa na harmonogram prac nad Programem Centrum - podkreśla PIM.
Najpopularniejsze komentarze