Agrounia zapowiada wyjaśnienie z Orlenem afery zawyżania cen paliwa
Michał Kołodziejczak lider "Agrounii" chce złożyć wniosek do UOKiKu.
O "cudach w Orlenie" informowaliśmy dziś na łamach naszej redakcji. Tak nazwał sytuację cenową ekonomista Rafał Mundry. Chodzi o to, że od stycznia 2023 roku miał wrócić 23% VAT na paliwo. Jednak ceny po nowym roku na stacjach benzynowych nie zmieniły się, choć powinny być wyższe o około 70-80 groszy na litrze. Według ekonomistów stacje narzucały bardzo duże marże, a kierowcy płacili za paliwo więcej niż powinni.
Warto przypomnieć, że tuż po wybuchu wojny Rosji na Ukrainie, prezes PKN Orlen Daniel Obajtek zapowiedział zerwanie umów ze wszystkimi stacjami, które sztucznie podnosiły ceny i korzystały na tym, że ludzie szumnie ruszyli na stacje po zapasy paliwa.
Teraz głos zabrał w mediach społecznościowych Michał Kołodziejczak, który planuje rozliczyć Orlen z zawyżania cen paliw - Zrobimy wszystko, żeby wyjaśnić sprawę zawyżania cen paliw przez ORLEN - zapowiedział lider "Agrounii" i zaraz pod tym komunikatem dodał, że Agrounia złoży w tej sprawie wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz do NiKu. Chcą również złożyć doniesienie w prokuraturze o sprawie "afery paliwowej ORLENu".
Będziemy wnioskować o powołanie komisji śledczej. Ta afera doskonale pokazuje w jak zgniłym państwie żyjemy i jak chciwi politycy tu rządzą - powiedział Michał Kołodziejczak.
Najpopularniejsze komentarze