Reklama
Reklama

Wielkopolanin na "gościnnych występach" na Dolnym Śląsku. Miał 3,6 promila i prowadził, choć nie ma prawa jazdy

fot. policja
fot. policja

Okazało się, że to kolejny raz.

W Boże Narodzenie policjanci z Kamiennej Góry na Dolnym Śląsku patrolowali drogę w kierunku Borówna. Około 17.00 zauważyli kierowcę osobówki, który wyjeżdżał z lasu na drogę. Postanowili go skontrolować.

- Za kierownicą siedział 42-latek z województwa wielkopolskiego, który był kompletnie pijany. Policjanci po badaniu stanu trzeźwości stwierdzili, że mężczyzna ma ponad 3,6 promila alkoholu w wdychanym powietrzu. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami - wyjaśnia Katarzyna Trzepak-Balicka z kamiennogórskiej policji.

42-latka przewieziono na komendę, gdzie trzeźwiał. Szybko okazało się, że to kolejny raz, gdy wsiada za kierownicę pijany. Działał więc w warunkach recydywy. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami kolejna zimna noc, jest ostrzeżenie meteo
9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.83 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro