Wielkopolanin na "gościnnych występach" na Dolnym Śląsku. Miał 3,6 promila i prowadził, choć nie ma prawa jazdy
Dodano środa, 28.12.2022 r., godz. 11.10

Okazało się, że to kolejny raz.
W Boże Narodzenie policjanci z Kamiennej Góry na Dolnym Śląsku patrolowali drogę w kierunku Borówna. Około 17.00 zauważyli kierowcę osobówki, który wyjeżdżał z lasu na drogę. Postanowili go skontrolować.
- Za kierownicą siedział 42-latek z województwa wielkopolskiego, który był kompletnie pijany. Policjanci po badaniu stanu trzeźwości stwierdzili, że mężczyzna ma ponad 3,6 promila alkoholu w wdychanym powietrzu. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami - wyjaśnia Katarzyna Trzepak-Balicka z kamiennogórskiej policji.
42-latka przewieziono na komendę, gdzie trzeźwiał. Szybko okazało się, że to kolejny raz, gdy wsiada za kierownicę pijany. Działał więc w warunkach recydywy. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze