Poznańskie ZOO prosi o pomoc. Jest apel!

Do stolicy Wielkopolski przyjadą kolejne zwierzęta ewakuowane z Ukrainy.
Od początku konfliktu w Ukrainie poznańskie ZOO mocno zaangażowało się w pomoc zwierzętom. Wśród nich były między innymi maleńkie lwiątka. Od początku wiadomo było, że zwierzęta przebywają w Poznaniu tylko tymczasowo. Zwierzęta poleciały niedawno do USA. Niebawem pojawią się nowe.
Kontynuujemy akcję ratunkową dla zwierząt Ukrainy i ich ludzi, przed nami ewakuacja kolejnych lwów i lwiątek, w strasznym zimowym czasie, gdy nie ma tam prądu i ogrzewania. Dlatego placówka prosi o pomoc: zbiera dobrej jakości suchą karmę dla psów (lepiej garstka wysokiej jakości niż duży worek gorszej), puszki z mięsem (dla ludzi i zwierząt), nowe koce i nowe śpiwory, latarki, baterie, lampy solarne, świece. Nowe polarowe bluzy w rozmiarze S-XXXL, nowe skarpety i buty typu śniegowce we wszystkich rozmiarach, rękawice. Dary można całodobowo zostawiać w portierni, przy ul. Krańcowej, jeszcze do 27 grudnia.
"Zostaną przekazane do azylu Natalii Popovej pod Kijowem, która nieustannie walczy tam o przetrwanie zwierząt" - informują na portalu społecznościowym pracownicy ZOO.
Obecnie w poznańskim zoo mieszka 6 uratowanych z Ukrainy tygrysów, 4 lwice, wilk i trzy niedźwiedzie - dwa brunatne, Chip i Dale oraz jeden himalajski.
Najpopularniejsze komentarze