Są zarzuty dla sprzedawcy karpi, który patroszył żywe ryby
Dodano czwartek, 22.12.2022 r., godz. 14.30
Sprawę nagłośniła Fundacja Viva!
Działacze fundacji nagrali ukrytą kamerą to, co działo się na stoisku w Antoninie na terenie powiatu ostrowskiego. - Zabijanie bez ogłuszania, patroszenie żywych ryb, urywanie głów, używanie nieodpowiednich narzędzi (nóż do chleba z piłką), to wielokrotnie zarejestrowane na nagraniu sytuacje - wyjaśniali aktywiści.
Fundacja złożyła zawiadomienie do prokuratury i powiadomiła Powiatowego Lekarza Weterynarii. Stoisko działające nielegalnie (nie było zgłoszone do Inspekcji) ostatecznie zamknięto, a 35-latek, który na nim pracował, usłyszał zarzuty. Jak podaje Radio Poznań, mężczyzna będzie odpowiadać za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze