Tak ślisko dawno nie było. "Pan prawie wpadł pod tramwaj"

O niebezpiecznych sytuacjach na drogach informują nas Czytelnicy.
W związku z odwilżą na drogach, jak i na chodnikach dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. W poniedziałek na przystanku przy ul. Drzewieckiego o mały włos doszłoby do tragedii - Ul. Drzewieckiego w Poznaniu, Pan właśnie wleciałby pod ruszający tramwaj, tak ślisko jest na przystanku. Ktoś czeka na wypadek Chodniki to samo! - napisała Czytelniczka będąca świadkiem, jak mężczyzna w poniedziałek po godzinie 19:00 poślizgnął się na przystanku tramwajowym.
- Na Głogowskiej piesza prawie wleciała mi pod koła, poślizgnęła się na chodniku. Ludzie, uważajcie, jak nie musicie, nie wychodźcie z domów, jeszcze zdążycie zrobić zakupy przed świętami - apeluje Czytelnik, który przejeżdżał ulicą Głogowską w Poznaniu.
Jak informuje ZDM - W związku z zapowiedziami marznących opadów, profilaktycznie, tak by zmniejszyć ryzyko wystąpienia oblodzeń na jezdniach na poznańskie ulice wyjechały posypywarki. Najpierw na drogi sieci ulic strategicznych. Posypywanie wciąż trwa
Najpopularniejsze komentarze