30-latek zaatakował 18-latka na chodniku. "Zaczął go dusić i zażądał wydania wartościowych przedmiotów"
W Złotowie.
W zeszłym tygodniu na jednej z ulic w centrum Złotowa doszło do rozboju. 18-letni mieszkaniec wieczorem umówił się ze znajomymi. Gdy rozmawiał z kimś na chodniku, w pewnym momencie od tyłu podszedł do niego nieznany mężczyzna i zaczął go dusić. - Żądał przy tym wydania wszystkich wartościowych rzeczy. W trakcie szamotaniny osoby przewróciły się, a atakowany oddał swój telefon iPhone. Pomimo osiągnięcia zamierzonego celu, agresywny 30 latek zaczął uderzać pięściami po twarzy leżącego na ziemi mieszkańca miasta. Po całym zajściu puścił mężczyznę, wsiadł do auta i odjechał - wyjaśnia Damian Pachuc ze złotowskiej policji.
18-latek o wszystkim poinformował policję. Funkcjonariusze już następnego dnia zatrzymali napastnika, który był im bardzo dobrze znany. W przeszłości dopuszczał się przestępstw przeciwko mieniu.
- Na wniosek policji zastosowano wobec niego tymczasowy areszt. Za przestępstwo rozboju grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat - dodaje.