UOKiK przygląda się firmie udzielającej pożyczek. Biuro ma także w Poznaniu
Chodzi o firmę Profi Credit Polska.
Poznańska siedziba firmy, która działa na terenie całego kraju, mieści się przy ulicy Głogowskiej. Jak wyjaśnia Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w przypadku nieterminowych spłat pożyczek przez klienta, firma zajmuje się windykacją zadłużenia. - W tym celu spółka wykorzystuje połączenia telefoniczne, wiadomości głosowe i elektroniczne, korespondencję tradycyjną, a także wizyty przedstawicieli Profi Credit w domach czy miejscu pracy dłużników. Prezes UOKiK wszczął postępowanie w sprawie podejrzenia naruszenia zbiorowych interesów konsumentów przez stosowanie praktyki polegającej na komunikowaniu się z konsumentami w sposób mogący wywoływać uczucia lęku i zastraszenia - wyjaśnia UOKiK.
Z ustaleń urzędników wynika, że firma kontaktuje się z dłużnikami "z nadzwyczajną intensywnością" wywierając na nich dużą presję. - Konsumenci skarżą się na brak profesjonalizmu reprezentantów spółki, a nawet groźby czy obelgi. Pracownicy Profi Credit w trakcie rozmów telefonicznych oraz wizyt domowych mogą wywoływać u pożyczkobiorców uczucie lęku przed konsekwencjami finansowymi i poddawać ich presji psychicznej. Mają zapowiadać postępowania sądowe, egzekucje komornicze, a także żądać spłaty całości długu. Wątpliwości wzbudza również charakter odwiedzin przedstawicieli spółki w domach i w miejscach pracy oraz brak informowania o rzeczywistych uprawnieniach windykatorów podczas takich wizyt. Windykacja terenowa jest praktyką legalną i stosowaną, ale powinna mieć charakter polubowny, negocjacyjny i dyskretny, bez angażowania osób trzecich (współpracowników, sąsiadów). Nie może w jej trakcie dochodzić do potęgowania u konsumentów stanu obawy o siebie, bliskich i posiadane mienie - podkreśla UOKiK.
Prezes urzędu, Tomasz Chróstny podkreśla, że obowiązkiem klienta jest terminowe spłacanie pożyczki, ale klienci nie mogą być zastraszani i osaczani. - Taka sytuacja może zniekształcać ich zachowania, prowadzić do podejmowania niekorzystnych ekonomicznie decyzji, bądź całkowitego unikania kontaktu z pożyczkodawcą - mówi.
Jeśli zarzuty się potwierdzą Profi Credit Polska grozi kara w wysokości do 10 proc. obrotu.