W średniowiecznej osadzie pod Poznaniem mieszkała gigantka!
Z takimi rewelacjami przychodzą naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
- Czy w średniowiecznej osadzie zlokalizowanej koło Poznania żyła kobieta, która chorowała na gigantyzm i akromegalię? Badania naukowców wskazują na to, że tak! - donosi uczelnia. Naukowcy z Katedry Zoologii UP w Poznaniu przyznają, że wyjątkowość kobiety rzucała się w oczy, bo mierzyła około 215 centymetrów! Dla porównania mieszkańcy mierzyli wówczas średnio niespełna 165 centymetrów.
We Frontiers in Endocrinology opublikowano badania kierowane przez dr Annę Kubicką wykonane we współpracy z neuropaleoantropologiem (A. Balzeau) oraz medykiem sądowym i patologiem (P. Charlier). - Skupiają się one na analizie wybranych cech czaszki "gigantki" w odniesieniu do innych osobników z tej samej populacji. Tomografia komputerowa i modele trójwymiarowe pozwoliły na wykrycie rzadko spotykanego typu asymetrii puszki mózgowej u kobiety. Poza tym wszystkie pozostałe cechy takie jak zatoki czołowe, anatomia puszki mózgowej, system ukrwienia mózgu czy grubość kości czaszki nie odbiegały od grupy porównawczej - dodaje uczelnia.
Co ciekawe, u osób z gigantyzmem mogą się pojawiać dysfunkcje cech poznawczych, ale u gigantki spod Poznania wystąpienie takich zaburzeń jest mało prawdopodobne. Wiadomo to na podstawie badań czaszki.