Sztab kryzysowy powołany w Kórniku. Ma działać w sytuacji wystąpienia zagrożenia radiacyjnego
Niepokoi się nasz Czytelnik.
- W Gminie Kórnik powołano sztab kryzysowy a szkoły podstawowe mają być wyposażone w jodek potasu dla każdego mieszkańca. Skąd ta panika i te działania? - dopytuje Sebastian.
Burmistrz Kórnika poinformował mieszkańców, że podjął decyzję o powołaniu sztabu kryzysowego. - Ze względu na ewentualne zagrożenie wynikające z polityki zagranicznej na terenie Wschodniej Europy został powołany sztab kryzysowy, który będzie działał na terenie Gminy, w celu dystrybucji jodku potasu w chwili wystąpienia zagrożenia - wyjaśnił Przemysław Pacholski.
Już 19 września pisaliśmy na naszym portalu o przekazaniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej tabletek zawierających jodek potasu. - Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego - wyjaśniało w oficjalnym komunikacie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. - Jednocześnie informujemy, że w obecnej chwili takie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Polską Agencję Atomistyki. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego obywatela Polski - dodało.
Od tego czasu kolejne miasta w Polsce informują o przygotowaniach do ewentualnej dystrybucji tabletek, jeśli sytuacja by tego wymagała. Działania władz Kórnika są więc jedynie przygotowaniem do hipotetycznej sytuacji wystąpienia zagrożenia.
Tymczasem w kolejnych szkołach na terenie Polski rodzice uczniów są proszeni o podpisywanie zgód na ewentualne podanie dziecku tabletki z jodkiem potasu. Takie tabletki mają bowiem trafić także do szkół. To działanie "na wszelki wypadek". Nikt nie planuje podawać dzieciom tabletek, jeśli zagrożenie nie wystąpi.
Najpopularniejsze komentarze