Kobieta z drapieżnym ptakiem w autobusie MPK
Wzbudziła zainteresowanie naszego Czytelnika.
- Fajny widok w autobusie - napisał do nas Grzegorz. I jak dodał, nietypowego pasażera zauważył w autobusie linii nr 193 w środę w godzinach popołudniowych. - Wygląda na jastrzębia, ale nie jestem pewny - przyznaje.
Kobieta z drapieżnym ptakiem w miejskim autobusie z całą pewnością musiała wzbudzać zainteresowanie. Informacja na ten temat nie dotarła jednak do centrali Nadzoru Ruchu MPK.
Jak od strony formalnej wygląda przewóz takiego ptaka w poznańskiej komunikacji miejskiej? Zgodnie z przepisami porządkowymi obowiązującymi od 2021 roku w lokalnym transporcie zbiorowym organizowanym przez Miasto Poznań, w autobusach i tramwajach można przewozić "małe ptaki domowe, pod warunkiem, że są przewożone w podręcznej klatce transportowej, zabezpieczonej przed ucieczką zwierzęcia, lub innym pojemniku transportowym właściwym dla rodzaju zwierzęcia, niestwarzającym zagrożenia dla bezpieczeństwa pasażerów i pojazdu". Ptaka widocznego na zdjęciach trudno jednak nazwać małym ptakiem domowym.
Zgodnie z tymi samymi przepisami, "zabrania się przewozu w pojazdach zwierząt:
1) gospodarskich;
2) niebezpiecznych, jadowitych i podlegających ochronie gatunkowej;
3) egzotycznych, z wyłączeniem małych ptaków domowych,
4) w razie dozwolonego przewozu bez użycia klatki lub pojemnika transportowego - w stadach powyżej dwóch sztuk na jednego pasażera przewożącego zwierzęta". Trudno jednak określić, czy ptak ze zdjęcia podlega ochronie gatunkowej, a także w jakim celu transportowano go autobusem.
Spotkaliście tak nietypowego pasażera w poznańskiej komunikacji miejskiej?
Najpopularniejsze komentarze