Miejscy urzędnicy protestowali w trakcie przerwy śniadaniowej. Chcą podwyżek
W proteście wzięła udział spora grupa pracowników Urzędu Miasta.
- O godzinie 9.00 odbyły się protesty pracowników wydziałów miasta m.in. Ochrona Środowiska, Gospodarka Nieruchomościami oraz Zarząd Geodezji i Katastru Miejskiego. Mimo zakazu protestowania wprowadzonych przez dyrektorów poszczególnych wydziałów, pracownicy zrobili to w ramach przerwy śniadaniowej, a miało to na celu zwiększenia wynagrodzenia oraz nagłośnienie łamania praw pracowniczych w tym sektorze miejskim. Został również wysłany list otwarty do Prezydenta Miasta Poznania pod którym podpisało się 914 osób - napisał do nas Patryk.
Protestujący pojawili się także na placu Kolegiackim. Tu wyszedł do nich Jacek Jaśkowiak, który zapewnił, że jest otwarty na dyskusję, ale spełnienie oczekiwań protestujących może być trudne, ze względu na trudną sytuację budżetową Poznania.
O tym, że urzędnicy będą protestować, pisaliśmy już w ubiegłym tygodniu. Chcą zarabiać więcej, a ich zdaniem podwyżka w wysokości 230 złotych brutto jest zdecydowanie za mała biorąc pod uwagę inflację i galopujące ceny. Oczekują dodatkowych 470 złotych brutto podwyżki, by w sumie podwyżka wyniosła 700 złotych brutto.
Najpopularniejsze komentarze