Stado dzików szuka pożywienia. "Nie są agresywne i nie stanowią zagrożenia dla ludzi"
Dziki w Poznaniu nie wzbudzają już sensacji, ani paniki wśród mieszkańców.
Wybierają przeważnie wieczorową lub nocną porę, jak na dzikie zwierzęta leśne przystało. Były widziane już w kilku miejscach i przechadzają się przeważnie w stadzie. Tym razem pojawiły się na ul. Błażeja.
- Dziki na ul. Błażeja. godzina 22:00. Ul. Błażeja w rejonie cmentarza. stadko dzików pod oknami. Nie stwarzają zagrożenia, szukają jedzenia, są spokojne i opanowane. - napisał w czwartek po godzinie 22:00 Jakub z Piątkowa.
W tej okolicy Poznania dziki przemieszczały się już kilkakrotnie, jednak nie wyrządziły nikomu krzywdy, ani nie były też agresywne w stosunku do człowieka.
W sierpniu tego roku informowaliśmy o stadzie dzików, które przechodziły ulicą na Ratajach. Taki widok dziś już nikogo nie dziwi. Dzikie zwierzęta coraz częściej w nocy szukają pożywienia przy śmietnikach lub tuż obok posesji domów jednorodzinnych. Niektórzy nawet mawiają, że to my, ludzie, jesteśmy u nich gośćmi.
Najpopularniejsze komentarze