Szymon Hołownia w Poznaniu. Przedstawił potencjalnych kandydatów Polski 2050 do Sejmu
Odniósł się także do słynnej już patriotycznej ławki znad Jeziora Maltańskiego.
Lider Polski 2050 pojawił się w stolicy Wielkopolski, by opowiedzieć o tym, z kim będzie walczyć o głosy Polaków w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Zaczął jednak od skomentowania ławeczki patriotycznej, tak zwanej "jarosławki", która stanęła na Malcie i szybko zniszczył ją deszcz. Kosztowała 100 tysięcy złotych. - To 600 godzin pomocy psychologicznej dla dzieci. Można było wydać te pieniądze inaczej. 16 takich ławek to około 10 000 godzin pomocy psychologicznej dla dzieci, której tak bardzo potrzebują - mówił Hołownia.
Na konferencji przedstawiono "kandydatów na kandydatów". To osoby, które mają startować w zbliżających się wyborach parlamentarnych z ramienia partii Polska 2050. Jak podkreślił Hołownia, są to osoby, które mają szansę znaleźć się na listach wyborczych do parlamentu. - To jeszcze nie jest zdecydowane, listy nie są jeszcze tworzone. Jeszcze dużo wody w Warcie upłynie zanim to się zmaterializuje, ale już dziś chcemy ich pokazać, żebyście już dziś mogli z nimi pracować - mówił.
Co to za kandydaci? Na konferencji pojawiły się trzy osoby - to wójt Tarnowa Podgórnego Tadeusz Czajka, radna miejska z Kalisza Barbara Oliwiecka, a także przedsiębiorczyni z Poznania Ewa Schaedler.
Najpopularniejsze komentarze