Uczniowie bez miejsca w poznańskich szkołach. "Ta sytuacja jest nieusprawiedliwiona i naganna"
Wojewoda wielkopolski zwołał konferencję prasową po tym, jak otrzymał sygnały od wielkopolskiego kuratora oświaty.
W trakcie konferencji kurator Robert Gaweł poruszył kwestię braku wystarczających działań organów prowadzących w przygotowaniu miejsc w szkołach ponadpodstawowych dla absolwentów szkół podstawowych z terenu Miasta Poznania oraz powiatu poznańskiego.
- Ta sytuacja, w której dzieci, które od 1 września powinny być już uczniami szkół ponadpodstawowych, nie mają miejsca w żadnej szkole, jest zupełnie nieusprawiedliwiona i naganna. To, że organ prowadzący, Miasto Poznań, nie przygotował miejsc dla wszystkich uczniów, spotęgowało stres ich oraz rodziców, ponieważ do dzisiaj nie wiedzą, w jakiej szkole rozpoczną naukę - powiedział podczas konferencji wojewoda wielkopolski Michał Zieliński.
Robert Gaweł podał, że do tegorocznej rekrutacji przystąpiło około 12,5 tys. absolwentów, z czego połowa w to uczniowie w Poznaniu, druga połowa w powiecie. Według danych Kuratorium Oświaty w Poznaniu liczba przygotowanych miejsc wyniosła 9,7 tys., co pozostawia 3,8 tys. uczniów bez szkoły po rekrutacji podstawowej. W ramach postępowania uzupełniającego przygotowano 2,6 tys. miejsc. Nadal nie była to liczba, która zapewniłaby wszystkim uczniom miejsce do nauki, ponieważ po rekrutacji uzupełniającej 1,2 tys. uczniów pozostało bez szkoły (780 w Poznaniu i ponad 500 w powiecie).
Jak poinformował Robert Gaweł, kuratorium oświaty w Poznaniu sygnalizowało jeszcze w marcu, a potem w maju, gdy jeszcze był czas przemyślenia oferty i podjęcia odpowiednich działań, wszystkim jednostkom samorządu terytorialnego, że z danych KO wynika, iż w niektórych powiatach występuje istotna różnica między przewidywaną liczbą absolwentów a liczbą oferowanych miejsc. Został uruchomiony formularz, w którym można było aktualizować i uzupełniać dane.
- Miasto ogłasza 1 września akcję SOS dla uczniów i rodziców, ale wyłącznie będących mieszkańcami Poznania, że w dniach 2 i 5 września, można przyjść do wydziału oświaty, by uzyskać pomoc w przyjęciu dziecka do szkoły ponadpodstawowej. 1 września, a tym bardziej 2 i 5 wszyscy uczniowie powinni już wiedzieć, do jakiej chodzą szkoły i być w swoich klasach. Ponadto pomoc w przyjęciu dziecka do szkoły ponadpodstawowej zapewniają cały czas wizytatorzy kuratorium oświaty. Miasto Poznań i powiat poznański miały obowiązek po prostu zapewnić warunki i stworzyć miejsca dla absolwentów szkół podstawowych przed rozpoczęciem rekrutacji - powiedział wielkopolski kurator oświaty Robert Gaweł i dodał, że jest zaniepokojony narracją miasta Poznań, które jego zdaniem, nie korzysta z kapitału ludzkiego młodzieży chętnej, aby uczyć się w Poznaniu. - Ta sprawa w przyszłym roku powinna być rozwiązana zupełnie inaczej. Chcemy uczulić jednostki samorządu terytorialnego, że w przyszłym roku będziemy mieć sytuacje jeszcze trudniejszą. To, co możemy zrobić jako kuratorium, to postaramy się zawęzić harmonogram procesu rekrutacyjnego, a także skonsultować go z samorządami, szczególnie samorządem Miasta Poznania, czy dadzą rade w odpowiedni sposób przeprowadzić rekrutację. Ponadto chcielibyśmy wspólnie z dyrektorami szkół, w szczególności, które mają dużą liczbę chętnych, przeprowadzić konsultacje i przedstawić Miastu problemy, które najczęściej się pojawiają i jak można wspomóc Miasto w tej sytuacji kryzysowej, którą możemy przewidzieć w przyszłym roku, jeżeli taka polityka będzie dalej prowadzona - podsumował Gaweł.
Najpopularniejsze komentarze