Zaginął 57-latek. Ostatni raz był widziany na poznańskim dworcu kolejowym
Poszukiwania prowadzą policjanci z Chełma.
Mariusz Pietrucha ma 57 lat i jest mieszkańcem Rejowca w powiecie chełmskim na Lubelszczyźnie. - 29 lipca przyjechał z Holandii do Polski na Dworzec Główny PKP w Poznaniu skąd następnego dnia miał udać się pociągiem do miejsca zamieszkania. Do domu jednak nie dotarł oraz nie nawiązał kontaktu z najbliższymi - wyjaśnia Angelika Głąb-Kunysz z chełmskiej policji.
Zaginiony ma około 175 centymetrów wzrostu i waży około 75 kg. Jest szczupłej budowa ciała. Ma włosy krótkie koloru siwego, nos prosty, oczy zielone, uszy normalne przylegające, uzębienie - proteza górna i dolna.
W dniu zaginięcia był ubrany w ciemną ortalionową kurtkę, jeansy, sportowe buty Puma w ciemnym kolorze. Miał przy sobie czarny plecak oraz dużą walizkę na kółkach. - Wszystkie osoby, które widziały zaginionego lub znają miejsce jego pobytu proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Chełmie pod nr tel. 47 813 1210 lub 112.