Stało się: trasa PST już bez tramwajów. Niektórzy pasażerowie zaskoczeni
Skarżą się, że informacja o planowanym remoncie była zbyt słaba.
Od poniedziałku nie pojedziemy tramwajem po trasie Poznańskiego Szybkiego Tramwaju. Rusza zapowiadany od miesięcy gruntowny remont całej pestki. A to oznacza, że od nocy z niedzieli na poniedziałek nie kursują tędy tramwaje. Informowaliśmy o tym chociażby TUTAJ.
Choć informacje o remoncie pojawiają się m.in. w mediach od miesięcy, a z jeszcze większą intensywnością od tygodni, są osoby, które o zmianach nie wiedziały. Od godzin porannych zdarza się, że pojedynczy pasażerowie pojawiają się na przystankach trasy w oczekiwaniu na tramwaj, który nie przyjedzie.
- Na przystankach, na których są elektroniczne wyświetlacze, emitowane są komunikaty o tym, że trasa PST jest od poniedziałku wyłączona z ruchu - mówi nam pracownik centrali Nadzoru Ruchu MPK. - Być może nasi pracownicy będą pojawiać się na przystankach, jeśli zdarzy się, że ktoś będzie uparcie stał na przystanku w oczekiwaniu na tramwaj - dodaje.
Pierwsze dni remontu, a tym samym zastępczej komunikacji miejskiej, z pewnością będą wymagające. Przyzwyczaić się do nowych realiów muszą nie tylko pasażerowie, ale też kierowcy i motorniczowie MPK. Przypomnijmy, że wzdłuż PST uruchomiono linię autobusową "za tramwaj" T12. Kursuje z Os. Sobieskiego do przystanków tramwajowych Żniwna i Armii Poznań, gdzie można przesiąść się na linie tramwajowe nr 4, 10, 15 i 96 jadące z Połabskiej oraz z Błażeja.
Najpopularniejsze komentarze