Jarosław Kaczyński odwiedza Poznań. Kilka osób z transparentami pojawiło się przed Politechniką Poznańską
Spotkanie rozpoczęło się o 18:00.
Prosto z Kórnika prezes Prawa i Sprawiedliwości przyjechał do Poznania. Jak już informowaliśmy przed budynkiem Przylądku Daglezja zebrała się grupa osób. Miejsce ochraniał kordon policji. Wizyta budziła spore emocje. Protestujący przynieśli transparenty i jajka, którymi chcieli obdarować prezesa i posłów PiS. Spotkanie szczególnie przed budynkiem wywołało sporo emocji.
Jarosław Kaczyński poznańskie spotkanie zaczął od nawiązania do Kórnika. Jak mówił prezes przed obiektem pojawiły się "rozwrzeszczane grupy". Na nasze życie społeczne rzuca się duży kontrast, który widzimy poprzez różne grupy, które krzyczą, a ich zachowania przenoszą się w inne miejsce. Należy zadać pytanie w czyim to jest interesie, bo to degradacja - komentował Jarosław Kaczyński.
W Poznaniu sytuacja wygląda inaczej. Początkowo przed budynkiem pojawiło się zaledwie kilka osób z transparentami, ale w trakcie spotkania protestujących przybywało.
Najpopularniejsze komentarze