Reklama
Reklama

Sześć osób walczy o stanowisko dyrektora Biblioteki Raczyńskich. Poprzedniej dyrektor zarzucili mobbing

Zdjęcie ilustracyjne. | fot. pixabay.com/EliFrancis
Zdjęcie ilustracyjne. | fot. pixabay.com/EliFrancis

Anna Gruszecka, która jest obecnie dyrektorką biblioteki, nie wzięła udziału w konkursie.

Jak informuje Gazeta Wyborcza zakończył się pierwszy etap konkursu na dyrektora Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu. Zgłosiło się osiem osób, w tym sześć z nich przeszło pierwszy etap rekrutacji. Członkowie komisji będą z kandydatami rozmawiać podczas drugiego etapu rekrutacji.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Justyna Makowska dyrektorka wydziału kultury w urzędzie powiedziała Gazecie Wyborczej, że już we wtorek odbędzie się druga część przesłuchań. Następnie komisja ma przedstawić prezydentowi listę rekomendacji, a tym samym wyłonić kandydata lub kandydatkę na stanowisko dyrektora Biblioteki Raczyńskich.

Kilka miesięcy temu wokół biblioteki wybuchł skandal, gdy radna PiS Ewa Jemielity zarzuciła dyrektorce Annie Gruszeckiej złe gospodarowanie majątkiem biblioteki. Miało to się przejawiać w chęci odsprzedania zabytkowego pałacu w Sapowicach pod Poznaniem. Ponadto, dyrektorce również zarzucano mobbing, o czym pisaliśmy tutaj . Został wówczas powołany Komitet Obrony Biblioteki Raczyńskich, a pracownicy biblioteki wysłali petycję do miasta.

To wtedy radna PiS Ewa Jemielity zdecydowała się przeprowadzić w Bibliotece Raczyńskich kontrolę. Jemielity spotkała się z pracownikami biblioteki poza ich miejscem pracy. Rozmawiała też ze związkami zawodowymi. W swoim raporcie napisała, że "opisywane przez pracowników działania dyrektor biblioteki polegające na zastraszaniu, poniżaniu, okazywaniu braku szacunku, generowaniu konfliktów pojawiały się zbyt często, żeby je zignorować - podaje Gazeta Wyborcza. W efekcie radna Jemielity zażądała od miasta interwencji w bibliotece.

Jednak dyrektorka biblioteki Anna Gruszecka zaprzeczyła zarzutom jakoby miała praktykować mobbing w stosunku do pracowników. Oświadczyła również, że radna Jemility nawet nie spotkała się z nią, aby wysłuchać drugiej strony sporu - W formie raportu ubrane zostały powielane bez dowodów tezy, insynuacje i pomówienia - powiedziała wówczas dyrektor Gruszecka i zapowiedziała kroki prawne, które mają obronić jej dobre imię.

Jak podała Gazeta Wyborcza, kadencja dyrektor Anny Gruszeckiej kończy się w sierpniu tego roku, jednak prezydent miasta mógłby tę kadencję przedłużyć, ale na taki krok nie zdecydował się.




Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-2℃
Poziom opadów:
0.2 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
16.20 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro