Lech Poznań może zarobić na transferze Roberta Lewandowskiego. Ile?
Choć najlepszy polski piłkarz od dawna nie gra w Kolejorzu, za jego wyszkolenie Lech Poznań może dostać spore pieniądze.
Choć do transferu z Bayernu Monachium do FC Barcelona jeszcze nie doszło, sprawa jest na ustach piłkarskiego świata od miesięcy. Mówi się, że Barcelona za przejęcie "Lewego" ma zapłacić nawet 50 milionów euro. Jeśli najlepszy napastnik świata zostanie sprzedany, kluby, w których się wychowywał, dostaną spore pieniądze. Chodzi o tak zwane Solidarity Contribution. 5 procent sumy transferowej trafia do drużyn, w których zawodnik grał przed ukończeniem 23. roku życia.
Lewandowski do ukończenia 23 lat grał w sześciu klubach: Varsovia, Legia Warszawa, Delta Warszawa, Znicz Pruszków, Lech Poznań i Borussia Dortmund. Każdy z tych klubów może liczyć na różne kwoty, zależne od czasu zatrudnienia "Lewego". Jakie konkretnie? Przyjrzeli się temu dziennikarze sport.onet.pl. Z ich wyliczeń wynika, że najwięcej dostanie Varsovia, w której Lewandowski spędził cztery lata jako nastolatek. Do klubu mają trafić prawie 3 mln złotych. Po 2,35 mln złotych mają dostać Znicz Pruszków, Lech Poznań i Borussia Dortmund. 1,175 mln złotych może dostać Legia Warszawa, a około 600 tysięcy złotych Delta Warszawa - klub, w którym grał najkrócej. Oczywiście kwoty te są aktualne przy założeniu, że Lewandowski zostanie sprzedany za 50 mln euro.