"Grupki agresywnych i wulgarnych nastolatków" na leżakach w parku przy Starym Browarze. "Problem jest dużo szerszy"
Uwagę na to zjawisko zwróciła nasza Czytelniczka.
Odpoczynek na trawie w parku przy Starym Browarze to dla wielu mieszkańców kilkuletnia tradycja. Od lat pojawiają się tutaj bowiem leżaki, a centrum handlowe zachęca do odpoczywania pod chmurką. Od pewnego czasu jest to jednak coraz trudniejsze.
- Każdego dnia w parku rozkładają się na leżakach grupki agresywnych, wulgarnych nastolatków zostawiających po sobie furę śmieci. Biorą po 20 leżaków siedząc od rana do wieczora, zachowując się bardzo głośno, bez zwrócenia uwagi na otoczenie. Bezdomni śpią na leżakach w trakcie dnia - pisze nasza Czytelniczka. - Nastolatkowie każdego dnia zostawiają po sobie stos śmieci, a później pan pracujący ciężko sprząta po brudasach! Inni siedzą na trawie, bo jeśli przyjdą takie trzy ekipy, to należy zapomnieć o wolnym leżaku - dodaje.
Marta Kabsch ze Starego Browaru przyznaje, że problem występuje, ale nie tylko w parku przy obiekcie. - Problem opisany przez Czytelniczkę jest dużo szerszy i nie dotyczy wyłącznie Parku Starego Browaru. Podobne zachowania grup młodzieży można zauważyć w innych częściach miasta, np. nad Wartą. Prowadzimy szereg działań dążących do rozwiązania tego problemu. Od kilku miesięcy jesteśmy zaangażowani w długofalowy projekt Wydziału Zdrowia Urzędu Miasta Poznania o charakterze prewencyjnym. Jego celem jest m.in. pogłębiona diagnoza problematycznych zachowań młodzieży oraz profilaktyka w zakresie uzależnień nieletnich. Ponadto park jest regularnie patrolowany przez jednostki policji, które prowadzą działania interwencyjne - tłumaczy.
- Z naszych obserwacji wynika, że problematyczne zachowania wśród młodzieży nasiliły się wraz z likwidacją gimnazjów i po wybuchu pandemii. Specjaliści, z którymi omawialiśmy te kwestie, często wskazują, że problem jest dużo bardziej złożony i związany m.in. z kryzysem relacji rodziców z dziećmi - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze