Obraz nędzy i rozpaczy na dworcu w Poznaniu Głównym. Mężczyzna z przyrodzeniem w ręku publicznie załatwiał swoje potrzeby
Czytelnik zwrócił się do nas w sprawie nieprzyjemnego zapachu na dworcu.
Kilka dni temu odjeżdżał z Poznania Głównego pociągiem, ale zanim to uczynił jego oczom ukazał się nieprzyjemny obraz. - To, co zauważyłem i poczułem na placu przed starym budynkiem dworca kolejowego, po prostu mnie odraziło! - napisał Czytelnik - Plaga bezdomnych, śpiących w stanie upojenia alkoholowego, brudnych, wśród ich własnych rzygowin, moczu oraz kału, co prezentuje wykonane przeze mnie zdjęcie. Niesamowity odór, który wyczuwalny jest już na schodach ruchomych, którymi można zjechać z budynku-galerii tzw. chlebaka, na przystanek autobusowy. Widok ledwo trzymającego się na nogach człowieka, z przyrodzeniem w ręku, oddającego mocz za przystankiem autobusowym, przy którym stali ludzie i oglądali to. Na ten obraz zmuszone były również dzieci zjeżdżające na ruchomych schodach.
Czytelnik zauważył również, że na zielonych terenach tuż przy dworcu utworzyło się petowisko, przez co na dworcu dominuje smród wielkiej popielniczki. Kilka tygodni temu nasz Czytelnik wysyłał zdjęcia ogromnej ilości petów tuż przy dworcu, większość internautów myślała, że jest to fotomontaż.
- Znana jest powszechnie stosowana znieczulica i być może brak wiedzy ludzkiej, gdzie sprawy powinny zostać nagłośnione, ale czy tak KU*** MAĆ! powinien wyglądać dworzec z którego wg. statystyk korzysta najwięcej ludzi? - podsumował Czytelnik.
Na naszych łamach wielokrotnie poruszaliśmy temat bezdomnych osób przebywających na dworcu w Poznaniu. PKP wyjaśniało, że takie przypadki należy niezwłocznie zgłaszać do ochrony dworca, w Biurze Dworca oraz bezpośrednio policji. Interwencję podejmuje w takich przypadkach również Straż Ochrony Kolei oraz Straż Miejska. Ci ostatni przeważnie kierują osoby bezdomne w stanie upojenia alkoholowego do ośrodka dla nietrzeźwych. Bardzo często funkcjonariusze straży miejskiej wskazują osobom bezdomnych miejsca, w których mogą uzyskać pomoc. W większości przypadków bezdomni nie chcą skorzystać z tej pomocy, ponieważ warunkiem otrzymania noclegu w schroniskach jest zachowanie trzeźwości.
Najpopularniejsze komentarze