Znamy szczegóły akcji CBŚP w klubach nocnych. "Oszukanych mogło zostać nawet kilka tysięcy klientów". Bulwersujące ustalenia śledczych
Wracamy do piątkowej akcji, która odbyła się m.in. na poznańskim Starym Rynku.
Jak informowaliśmy już wcześniej, w piątek wieczorem do klubów nocnych w największych polskich miastach weszli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Jak podkreśla CBŚP, akcja była efektem wielomiesięcznej pracy funkcjonariuszy nie tylko CBŚP, ale też komend wojewódzkich, CBA i Krajowej Administracji Skarbowej.
- Wykonane czynności potwierdziły przypuszczenia śledczych, że w 22 klubach w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku, Sopocie, Lublinie, Rzeszowie, Łodzi, Katowicach, Bydgoszczy i Zakopanym dochodziło do popełniania przestępstw na szkodę klientów. Z ustaleń wynika, że najprawdopodobniej do napojów dodawano klientom niedozwolone substancje, które powodowały ograniczone możliwości psychofizyczne tych osób. Dotychczas śledczy ustalili, że oszukanych mogło zostać nawet kilka tysięcy klientów, w tym cudzoziemcy, którzy stracili od kilku tysięcy złotych do nawet miliona złotych. Z zebranego materiału wynika, że za pomocą telefonów poszkodowanych dokonywano manipulacji na ich kontach bankowych, zwiększając limit dzienny, podwyższając progi operacji kartą kredytową, a nawet zaciągano pożyczki w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych, które to pieniądze w ciągu kilku godzin wydawano w lokalu - podaje CBŚP.
W piątkowej akcji udział brało ponad 500 policjantów. Zatrzymano 22 osoby. - Są podejrzane m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, której członkowie dokonywali oszustw i rozbojów na klientach lokali klubów go-go. Trzy osoby są podejrzane o kierowanie tym gangiem oraz pranie pieniędzy.
Centrala sieci klubów działała w Krakowie. To tam rekrutowano nowych pracowników i ich szkolono. - Tam też znajdowały się serwery monitoringu nagrywające obraz z klubów z różnych miast. Zarówno 8 serwerów, cały sprzęt informatyczny oraz ponad 4 tysiące dysków z nagranym m.in. monitoringiem zabezpieczyli funkcjonariusze do sprawy.
Ale to nie koniec. Zabezpieczono też dokumentację księgową, bankową, dokumenty tożsamości klientów. Zabezpieczono ponad 700 tysięcy złotych, 3 auta warte 450 tysięcy złotych, 3 luksusowe zegarki oraz złotą biżuterię. - Wstępnie oszacowano zabezpieczone mienie na ponad 1,2 mln zł. Dodatkowo zabezpieczono także pieniądze znajdujące się na rachunkach bankowych spółek zarządzanych przez podejrzanych. Zebrany materiał dowodowy nie budził wątpliwości sądu, który zadecydował o tymczasowym aresztowaniu większości zatrzymanych - kończy.
Najpopularniejsze komentarze