Reklama
Reklama

"Przykry widok" na Umultowie. Porzucone dachówki i nawierzchnia bitumiczna

fot. Czytelnik
fot. Czytelnik

O sytuacji poinformował nas Czytelnik.

Coraz częściej w niektórych rejonach Poznania spotkać można dzikie wysypiska śmieci. O tym, że na Umultowie bywały już stosy opon w rowie informowali nas sami mieszkańcy Poznania. Tym razem rzecz dotyczy dachówek i kawałków nawierzchni bitumicznej. - Idąc wzdłuż ul.Umultowskiej na wysokości Archiwum UAM napotkałem taki widok, mianowicie porzucona płyta bitumiczna oraz ondulina, czyli materiał stosowany do pokrywania dachów. Niestety jest to przykry widok, ponieważ dużo osób spędza tam wolny czas, zarówno studenci jak rodzice z dziećmi zwłaszcza przy stawach znajdujących się na ul.Huby Moraskie.

Dziennik Prawny podpowiada, że każda osoba, która natknie się na dzikie wysypisko śmieci, powinna jak najszybciej zgłosić ten fakt na policji, np. przez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa, gdzie dzikie wysypiska są także osobną kategorią informowaniu o zdarzeniach.

Poznaniacy nielegalne wysypiska śmieci mogą również zgłaszać Straży Miejskiej, która wydaje dyspozycję odpowiednim organom do usunięcia zalegających śmieci. W ubiegłym roku Straż Miejska ujawniła ponad 700 nielegalnych wysypisk śmieci. Była to znacznie większa liczba niż w ubiegłych latach. Oznacza to, że coraz częściej użytkownicy pozbywają się swoich odpadów w sposób nielegalnych.

Do instytucji odpowiedzialnych za utrzymanie czystości przekazano w 2021 roku 4769 zaleceń sprzątania. Jak podkreślają strażnicy miejscy, dobrą praktyką przyjętą w Poznaniu są spotkania funkcjonariuszy z pracownikami Wydziału Gospodarki Nieruchomościami oraz współpraca z innymi miejskimi jednostkami (m.in. Zakładem Lasów Poznańskich czy Zarządu Zieleni Miejskiej) - podało Miasto Poznań.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

4℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
8.00 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro