Na poznańskich ulicach odświeżają oznakowanie poziome. Głównie w nocy
By nie powodować utrudnień w ruchu.
Każdego roku w maju, gdy aura zaczyna sprzyjać, na ulicach w Poznaniu rusza wielkie odmalowywanie oznakowania poziomego. - Tego typu prace można prowadzić przy odpowiedniej temperaturze powietrza (dodatnia), niskiej wilgotności i braku opadów - zaznacza Zarząd Dróg Miejskich.
W tym sezonie drogowcy zaczęli od rejonu Antoninka. Obecnie pracują m.in. w centrum Poznania: na ulicach Małe Garbary, Solnej, Strzeszyńskiej, Chwaliszewie, al. Niepodległości, ale też na Książęcej czy Wyzwolenia. - Kolejne mają być ulice na bardziej oddalonych osiedlach, a potem ścisłe centrum (gdy pogoda będzie jeszcze lepsza). Przy czym w pierwszej kolejności malowane są linie, a następnie przejścia dla pieszych i koperty - dodaje.
Prace mają powodować jak najmniejsze utrudnienia, dlatego są prowadzone głównie w nocy. Jeśli jednak istnieje taka konieczność, drogowcy działają również w dzień. W tym roku odmalowywanie oznakowania poziomego kosztuje 3,2 mln złotych. - Zgłoszenia dotyczące konieczności odmalowania oznakowania poziomego na drogach publicznych można przesyłać na adres [email protected].